Świat (nie)zaginiony

Świat (nie)zaginiony

Nie musimy przeprowadzać kosztownych badań genetycznych dinozaurów, by próbować odtworzyć życie na Ziemi sprzed setek milionów lat Stado ciemnobrązowych jaszczurów, liczących sobie około 3 m długości i uzbrojonych w 60 ostrych zębów, zaatakowało grupę zagubionych rybaków. Po zaciętej walce mężczyźni przedarli się na łódź, którą opuścili niegościnną wyspę. Niestety, w wyniku odniesionych ran jeden z nich zmarł. Powyższa historia nie jest fragmentem scenariusza nowego filmu science fiction ani urywkiem z literackiej próby powtórzenia sukcesu książki Michaela Crichtona „Jurassic Park”. Wydarzyła się naprawdę, i to pod koniec ubiegłego miesiąca. Napastnikami były masywne gady z rodziny waranów, nazywane smokami z Komodo. Zamieszkują one, w liczbie około 6 tys., kilka wysp Archipelagu Sundajskiego, położonych między Indonezją a Australią. Nie był to pierwszy ich atak. W 2007 r. ważący 100 kg waran zabił ośmioletniego chłopca, a w lutym br. podobnej wielkości jaszczur zaatakował w budynku strażnika parku na Komodo, który mając poranioną rękę i nogę, ratował się skokiem przez okno. Opisane wydarzenia rzeczywiście mogą przypominać sceny z filmu Stevena Spielberga opartego na słynnej książce Crichtona. Porównanie to jest tym trafniejsze, że jaszczury z Komodo żyły obok dinozaurów kilkadziesiąt milionów lat temu i miały styczność z filmowymi bohaterami. Okazuje się, że nie tylko one… Przetrwać zagładę 65 mln lat temu, pod koniec okresu kredowego, doszło do masowego wymarcia około 75% wszystkich istniejących wtedy gatunków zwierząt i roślin. Zniknęły one z naszej planety w ciągu kilkuset tysięcy lat, co w porównaniu z liczącym ponad 160 mln lat panowaniem dinozaurów wydaje się zaskakująco krótkim okresem. Najprawdopodobniej przyczyną tego była kosmiczna kolizja ogromnego meteorytu bądź komety z powierzchnią Ziemi, która gwałtownie wzmogła aktywność wulkanów i pociągnęła za sobą nagłe zmiany klimatyczne. Era dominacji ogromnych gadów na świecie dobiegła końca, otwierając drogę na ewolucyjne szczyty ssakom. Jednak mimo zaistnienia tzw. wymierania kredowego o apokaliptycznych wręcz skutkach, część gatunków przetrwała zagładę, zwinnie się przystosowując do nowo zaistniałej sytuacji. Przeżyły one ciągnące się przez tysiące lat potężne erupcje wulkanów, dotkliwe ochłodzenie klimatu, zmianę położenia kontynentów, w końcu panowanie trzeciorzędowych ssaków o ogromnych rozmiarach. Dożyły narodzin i rozwoju gatunku homo sapiens. Gdy my toczyliśmy ze sobą krwawe wojny, wznosiliśmy piramidy, tworzyliśmy demokrację i prawo, zmagaliśmy się ze sobą o supremację na wszystkich kontynentach, one skrzętnie ukrywały się w rozległych tropikalnych dżunglach, głębokich czeluściach mórz i oceanów, bagnach i mokradłach, pustyniach, a nawet w przestworzach. Nadal żyją Kierowani niepohamowaną ciekawością świata, własną ambicją, a może i po części próżnością, dotarliśmy i do nich, odkrywając ostatnie tajemnice ewolucji i życia na Ziemi. – Byłbym mniej zdziwiony, gdybym spotkał na ulicy żywego dinozaura – oznajmił, nie kryjąc zdumienia, prof. J.B. Smith, gdy w grudniu 1938 r. kustosz muzeum miejskiego w East London przesłał mu wykonany przez siebie szkic odkupionej od rybaków tajemniczej ryby. Była nią latimeria, gatunek drapieżnej, mięśniopłetwej ryby, którą powszechnie uważano za wymarłą 60 mln lat temu. Złowiono ją również w 1952 r. i 1997 r., przy czym okazało się, że „staruszek” miewa się dobrze, występując lokalnie na obszarze Oceanu Indyjskiego. Innym przykładem niezwykłego ocalenia, jeszcze starszym od latimerii, jest spokrewniony z nią rogoząb australijski, ryba dwudyszna, która żyje w australijskich rzekach Burnet i Mary, nie zmieniwszy się specjalnie od 100 mln lat. Los uśmiechnął się również do łodzików, jedynych żyjących współcześnie głowonogów o zewnętrznej muszli, do których należały kiedyś również amonity, zamieszkujących Ocean Spokojny od Półwyspu Malajskiego po Fidżi. Być może są one najstarszymi istotami na Ziemi, gdyż istniały już w paleozoiku, wiele milionów lat przed rozpoczęciem ery dinozaurów, czyli początkiem triasu 220 mln lat temu. Mówiąc o gatunkach zwierząt, które przeżyły zagładę przed 65 mln lat, nie wspomnieliśmy o grupie, która miała najwięcej wspólnego z monstrualnymi stworzeniami dominującymi w mezozoiku. Cztery rzędy gadów Obecnie żyją tylko cztery rzędy gadów, które są skromną pozostałością po królujących dawniej dinozaurach. Zalicza się do nich: żółwie, krokodyle, sfenodonty (hatteria) i łuskonośne (jaszczurki,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 17/2009, 2009

Kategorie: Kraj