Macherzy od pisowskiej propagandy czytają tę rubrykę. Wiedząc, że najsłabszym ogniwem lewicy jest Marcin Kulasek, zaprosili go do programu „Kwadrans polityczny” (TVP 1, godz. 8.15). Nie zawiedli się. Na Kulaska wystarczyła Dorota Łosiewicz. Spokojnie wysłuchała banałów pustych jak makówka wyjedzona przez ptaki.
Po kolejnym kompromitującym programie zebrali się ludzie, którzy chcą Kulaskowi znaleźć robotę bliższą jego możliwościom intelektualnym. Mają tylko dwa pytania: jakie są te ukryte talenty Kulaska? I kto mu pisze te bzdety? Odpowiedzi można kierować do pasażera, którego Kulasek wozi.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy