Tag "Andrzej Dzięga"

Powrót na stronę główną
Kraj

Niech będzie potępiony

Skompromitowany abp Andrzej Dzięga nie tylko nie poniósł konsekwencji za tuszowanie pedofilii, ale i nie miał odwagi godnie odejść z urzędu W 2021 r. arcybiskup Monachium i Fryzyngi kard. Reinhard Marx złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację, uzasadniając to współodpowiedzialnością za katastrofę wywołaną nadużyciami seksualnymi popełnionymi przez przedstawicieli niemieckiego Kościoła, jak również traktowaniem ofiar. „W ten sposób być może uda mi się wysłać osobisty sygnał nowego początku, nowego przebudzenia Kościoła, nie tylko w Niemczech”, napisał do Franciszka. Choć papież nie przyjął

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Rzecznik na kolanach

Słyszymy, że wybór Mikołaja Pawlaka na rzecznika praw dziecka był ryzykownym eksperymentem. Dla dzieci z pewnością. Bo to nie ich rzecznik, ale granat bez zawleczki. Jednak dla tych, którzy go powołali, Pawlak jest cenny. Przełknie nawet największą głupotę. A na widok biskupiej peleryny zawsze stanie na baczność. Nauczył się tego, gdy przez ponad 10 lat pracował jako adwokat przy sądach kościelnych i pomagał unieważniać małżeństwa. Jeszcze większego respektu dla hierarchów nabrał, gdy pisał pracę magisterską u abp. Andrzeja

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kościół

Kto podnosi rękę na Jana Pawła II?

Dobrego imienia papieża bronią polscy hierarchowie, którzy sami mają problem z wiarygodnością 1. Uwielbiany za życia, czczony po śmierci. Tak wyglądały relacje Polaków z Janem Pawłem II. Żywiliśmy głębokie przekonanie, że papież Wojtyła mówi nie tylko do nas, ale także w naszym imieniu. On zaś naszą miłość odwzajemniał. Żył i pracował w Watykanie, zajmował się całym Kościołem, ale polskie sprawy wciąż znajdowały priorytet na jego biurku. I w jego sercu. Dlatego, jak pisano, był niekoronowanym królem Polski. A dla polskiego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Więźniowie bronią, choć siedzą

Walczyć o pokój na Ukrainie można na wiele sposobów. Najtańszy jest pomysł abp. Andrzeja Dzięgi, metropolity szczecińsko-kamieńskiego. Uznał, że wystarczy połączyć patrona Ukrainy św. Michała Archanioła z modlitwą-egzorcyzmem napisaną w 1886 r. przez papieża Leona XIII. „Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kościół

Kraj anonimowych chrześcijan

W Polsce dobiega kres Kościoła, jaki znaliśmy. Kościoła, który pełnił funkcję autorytetu moralnego 1. Na naszych oczach dzieje się coś, co mojemu pokoleniu wydawało się niemożliwe – w Polsce dobiega kres Kościoła, jaki znaliśmy. Kościoła, który odgrywał rolę autorytetu moralnego. Kościoła, który dawał Polkom i Polakom wykładnię zasad postępowania. Kościoła, który cieszył się uznaniem i szacunkiem. Z tym wiązała się szczególna rola duchownych – a więc oczywiście i biskupów. To duchowni rozstrzygali, jakie publiczne zachowania są akceptowalne,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Co ze sprawą ks. Dymera po jego śmierci?

Oskarżany o pedofilię ks. Andrzej Dymer zmarł 16 lutego w następstwie choroby nowotworowej. Przeciwko duchownemu od lat toczyły się postępowania cywilne i kanoniczne o molestowanie seksualne. Komentatorzy podkreślają, że sprawa Dymera nie kończy się wraz ze śmiercią szczecińskiego księdza.

Aktualne Przebłyski

Na kolanach i do ust

Rodakom narzekającym na rozmaite nieszczęścia możemy powiedzieć tak: ludzie, czym wy nam głowę zawracacie? Jęczycie bez sensu. Popatrzcie na abp. Andrzeja Dzięgę, metropolitę szczecińsko-kamieńskiego, to zobaczycie prawdziwe problemy. Na łamach „Naszego Dziennika” purpurat wyraził przekonanie, że „woda święcona wróci wszędzie do kropielnic”. I że do kościołów wrócą wierni. A jak już wrócą, to powinni komunię przyjmować na kolanach i do ust. W wielu świątyniach mają wrócić w tym celu klęczniki, które to ułatwią. I problemy z wirusem znikną.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.