Tag "Barbara Kratiuk"

Powrót na stronę główną
Kraj

W kraju paradoksów

– W Polsce jest dużo paradoksów – uważa Olivier. – Jest porządek, ale też chaos. Ludzie są zimni, ale potrafią być bardzo pomocni.
Olivier studiował w Belgii język rosyjski, a tam razem z rosyjskim obowiązkowy jest polski. W pewnym momencie zorientował się, że polski podoba mu się bardziej. – Chciałem przygody, więc zaraz po studiach przyjechałem tutaj. Dziś pracuje jako lektor francuskiego i dziennikarz francuskojęzycznych gazet w Polsce.
Oscar przyjechał z Kuby, aby poznać kraj żony. Jego pierwsze skojarzenie z Polską to zimno. – Przyjechałem w listopadzie 2001 r. Było wtedy minus 25 stopni i kiedy mama się o tym dowiedziała, zapytała: „Naprawdę chcesz tam jechać?”.
Jak widzą Polskę Amerykanin, Belg, Białorusinka, Kubańczyk, Ukrainiec, Turek i Gruzinka.

Świat

Chińska zmiana warty

Najważniejsze zadania Komunistycznej Partii Chin to walka z korupcją i nadużyciami władzy wśród urzędników państwowych XVIII Zjazd Komunistycznej Partii Chin był pod wieloma względami wyjątkowy. Po raz pierwszy w historii zjazdów nie zaprezentowano światu absolutnej jedności ideologicznej.

Świat

Irlandia się postawiła

Premier jeszcze nigdy nie występował tak ostro jak w sprawie reakcji Watykanu na molestowanie dzieci przez księży Stosunki między Irlandią a Watykanem jeszcze nigdy nie były tak złe. Nuncjusz Dublina, wezwany do Rzymu pod koniec lipca, nie wrócił do Irlandii. Nagłe pogorszenie

Kraj

Na linach i kominach

Zakłócanie miru Podczas niedawnego spotkania Polska-Niemcy, które było meczem otwarcia PGE Areny w Gdańsku, pod koniec pierwszej połowy grupa aktywistów Greenpeace’u usiłowała się podpiąć pod konstrukcję dachu. Akcję udaremniła interwencja policji, ochrony oraz straży

Kraj

Polityka w czasie wolnym

W trakcie kampanii wolontariusze są dla wyborczej maszynerii bezcenni Jedni chcą ratować Polskę przed upadkiem, drudzy – czegoś się nauczyć. Niektórzy są jeszcze przed maturą, inni już zaczynają myśleć o rynku pracy. Zapytaliśmy partyjnych wolontariuszy, dlaczego