Tag "bezdomność"

Powrót na stronę główną
Świat

Dekryminalizacja narkotyków

Trudna lekcja Oregonu Korespondencja z USA 42-piętrowy Big Pink w centrum Portlandu to atrakcja, której nie można przegapić. Różowy granit zdobiący fasadę wieżowca sprowadzono aż z Hiszpanii, bo róż i róże to symbole stolicy stanu Oregon, zamiennie nazywanej Miastem Róż. Gdy odwiedziłam ją kilkanaście lat temu, też wjechałam na 30. piętro, by przy okazji lunchu w Portland City Grill podziwiać panoramę metropolii i jej okolic. Big Pink wciąż przyciąga turystów, ale widok z okien restauracji się zmienił. Dziś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Prawie jak w pałacu

W Warszawie powstało najpiękniejsze miejsce dla bezdomnych prowadzone przez fundację siostry Małgorzaty Chmielewskiej Siostra Małgorzata Chmielewska patrzy na swoje dzieło z uśmiechem i z dumą. Cieszy się każdym łóżkiem w pokoju, każdą umywalką w łazience, każdym krzesłem. W Domu Matki Bożej Serdecznej przy ulicy Foliałowej we Włochach wszystko jest nowe i wciąż pachnące świeżością. To najmłodszy przybytek Fundacji Domy Wspólnoty Chleb Życia. Zamieszkuje go ponad 50 osób. Bezdomnych, chorych, starych, odtrąconych. A tu – najważniejszych.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Andrzej Szahaj Felietony

San Francisco

Czytelnik moich felietonów łatwo zauważy, że wolę pisać o jakiejś sprawie niż o sobie. Czasami robi mi się z tego zarzut. Przyjmuję go z pokorą. Nadal jednak uważam, że dyskrecja jest lepsza niż narcystyczne skupianie się na sobie. Ponieważ jednak jestem już stary, coraz częściej sięgam myślami wstecz, do wspomnień. Tak jak dziś. Dlatego dziś wyjątkowo będzie bardziej osobiście. A nawet nieco patetycznie i pretensjonalnie, kiczowato i łzawo. Chodzi bowiem o miłość. Otóż kocham San Francisco.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

„Dziadek” i jego domek

Kazimierz Lisiecki twierdził, że dzieciom ulicy należy się prawdziwy dom, a nie przytułek Po pięcioletnim remoncie na Środkową 9 na warszawskiej Pradze wrócą potrzebujące dzieci. Zbudowany pod koniec XIX w. drewniak przeszedł gruntowny remont nadzorowany przez Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków. Odtworzono elewację, a w zmodernizowanych wnętrzach odtworzono drewniane podłogi i piece kaflowe będące obecnie już tylko elementami dekoracyjnymi. Zajęcia dla dzieci i młodzieży na Środkowej prowadzi oddział Centrum Wspierania Rodzin „Rodzinna Warszawa” Ognisko Praga.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.