Tag "dobro wspólne"
Czy w Polsce maleje szacunek do własności wspólnej?
Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP Młodsi dorośli podkreślają rolę usług społecznych i państwa w rozwoju społecznym i gospodarczym. Traktuję to jako klasyczny efekt jo-jo: pokolenie 40-, 50-latków nauczyło się po okresie PRL, że eksperyment z nadmierną rolą państwa w gospodarce się nie udał. To doświadczenie nie jest podzielane przez dzisiejszych 20-, 30-latków. Wydaje mi się, że własność państwowa była gwoździem do trumny gospodarki przed 1989 r. W dzisiejszych czasach nie tyle państwowa własność, ile pewna koncepcja państwowej interwencji
Na co choruje demokracja?
Rządzi pieniądz. Ginie dobro wspólne Prof. Janusz Reykowski – psycholog społeczny, od 1951 r. związany z Uniwersytetem Warszawskim. W latach 1980-2002 dyrektor Instytutu Psychologii PAN. Jeden z założycieli Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Od 1949 r. do 1990 r. członek PZPR, od grudnia 1988 r. do stycznia 1990 r. członek Biura Politycznego KC PZPR. W czasie obrad Okrągłego Stołu współprzewodniczący (z Bronisławem Geremkiem) zespołu ds. reform politycznych. Czy Polacy nadają się do demokracji? Wydaje mi się, że patrzą na nią raczej jak
Bill Gates jako zbawca ludzkości?
Nie ma dnia, abym nie napotkał dobrych rad Billa Gatesa. Jawi się on wręcz jako zbawca ludzkości. Wie, jak walczyć z chorobami na świecie, katastrofą klimatyczną i światowymi nierównościami. Zaiste mędrzec to i prorok. Już widzę te miliony ludzi wsłuchanych w każde jego słowo. Wszak dla wielu każdy miliarder to z definicji Ktoś-Kogo-Zdania-Należy-Wysłuchać-z-Nabożną-Czcią, ponieważ wie, co mówi, skoro wiedział, jak zdobyć owe miliardy. Tak przecież słuchano też głosu Trumpa w Ameryce. I choć Gates nie mówi bzdur jak