Tag "dzika przyroda"
Na ryby
W Bugu i jego starorzeczach występuje nawet ponad 50 gatunków ryb Trzy drzewa rosnące na przeciwległym brzegu zdawały się inne niż pozostałe. Wyglądały trupio. Trupioblade drzewne zjawy. Kostropate i ogołocone z liści. Co prawda, z racji zaawansowanej jesieni, wszystkie inne też były bezlistne, ale te wyglądały wyjątkowo martwo – nawet jak na listopad. Na trupich drzewach przesiadywały kormorany. W nocy na nich spały, a w dzień odpoczywały po łowach. Było ich ok. 30 i koczowały na tym odcinku
Życie na piachu
Nad Bugiem nie jest lekko. Ptaki muszą się zmagać ze skrajnościami, jak fala powodziowa czy lejący się z nieba żar. Jak na polskiego pająka był całkiem spory i dosyć egzotycznie ubarwiony. Owszem, w odcieniach brązu, ale długie masywne odnóża miał wyraziście paskowane, a nieco wypłowiała tonacja dodawała mu pustynnego charakteru. Dlatego, gdy wdrapał się na namiot, od razu rzucił nam się w oczy. Egzotyczne wrażenie potęgował bezmiar piachu, jaki otaczał nasz kajakowy biwak. Dopiero po spływie,
Skowronek dalekiej północy
Gdzie można spotkać górniczka? Ilekroć nadchodzi najpiękniejsza pora roku, mój układ nerwowy zaczyna odbierać mrowienie, a oczy wyszukują zimowych gości z dalekiej północy. Od lat usiłowałem spotkać się szczególnie z górniczkiem i… co roku ponosiłem klęskę. W grudniu Marek Twardowski, wyszkowski ptasiarz, wstawił w jednym z portali zdjęcia tych ptaków. Ponieważ obszary, na których łazimy za ptakami, w znacznej mierze się pokrywają, odezwałem się do niego. Na kolejny wypad pojechaliśmy razem. Barwny jak górniczek Górniczki
Drzewa lubią być blisko siebie
Pozwólmy Puszczy Kampinoskiej żyć Kiedy zrodziła się Puszcza Kampinoska? Jak wyglądał jej początek? Czy zaczęła się od pojedynczego drzewa? (…) Jedno jest pewne: nikt z nas nie widział początków puszczy, ale ona powstała i wciąż się stwarza. Codziennie od nowa. Puszcza trwa dopóty, dopóki może – do ostatniego butwiejącego pnia, do ostatniego nasiona. Nie ma zagospodarowanych części i nie daje się okiełznać. Być może właśnie dlatego w wyobraźni wielu ludzi jest czymś groźnym i nieznanym.
Przyroda czeka na konkrety
Apelujemy, by Lasy Państwowe zaczęły finansować ochronę przyrody, a nie kapliczki i kluby sportowe Radosław Ślusarczyk – prezes stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, broniącego dzikiej przyrody Nie powinieneś być teraz przykuty do jakiegoś drzewa? – Jest wiele metod walki o przyrodę. Dużej części społeczeństwa ta walka rzeczywiście kojarzy się głównie z działaniami tego rodzaju, gdyż nadal mamy do odrobienia kilka lekcji aktywności obywatelskiej. Z badań opinii publicznej wynika, że jesteśmy bardzo związani z krajobrazem
Kanada – kraj wody
Kanadyjskie jeziora biją wiele rekordów Korespondencja z Toronto Najcenniejsza substancja na świecie, bez niej nie możemy istnieć. Moglibyśmy nie jeść nawet kilka tygodni, ale bez wody nie przetrwalibyśmy dłużej niż kilka dni. Wody na naszej planecie jest dużo – 71% powierzchni Ziemi, lecz ponad 96% to oceany. Czyli woda słona, nienadająca się do picia. Tej „dobrej” jest zaledwie 2,5%. Najwięcej – aż 61% – to lodowce i śniegi Antarktydy. A reszta? Niestety, rozkład wody na naszej planecie jest
Mordercze dzbaneczniki
Rośliny „polujące” na ptaki Jesteśmy przyzwyczajeni do postrzegania roślin jako spokojnych i nieszkodliwych organizmów, które stanowią pierwsze ogniwo łańcucha pokarmowego. Co prawda nie wszystkie są bezbronne – niektóre całkiem skutecznie potrafią się przeciwstawiać roślinożercom, stosując różne chemiczne (np. trujące alkaloidy) lub fizyczne (np. kolce lub ciernie) środki obrony. Wyjątkiem na tym tle są rośliny mięsożerne – prawdziwi drapieżcy polujący na owady, którzy jednak nie poszukują ofiar, nie planują ataków, ale cierpliwie czekają, aż zdobycz sama wpadnie
Rzeki pod prądem
Polskie prawo tworzy iluzję ochrony wód przed ściekami z elektrowni Robert Wawręty – ekspert w zakresie inżynierii środowiska, specjalizujący się w kwestiach związanych ze zrównoważoną gospodarką wodną. Wiceprezes Towarzystwa na rzecz Ziemi. Elektrownie i elektrociepłownie spalające węgiel lub gaz potrzebują ogromnych ilości wody. Te, które mają otwarte systemy chłodzące, pobierają jej kilkadziesiąt razy więcej niż w przypadku obiegów zamkniętych. To wielki, a jednocześnie mało znany problem ekologiczny. – Krajowi producenci
Było pole, jest daczowisko
Gmina Chojnice walczy z dziką zabudową Wraz z nadejściem cieplejszych dni, gdy ruszamy w plener, wraca temat samowoli budowlanych na terenach unikatowych przyrodniczo. To problem wszechobecny jak Polska długa i szeroka. Ostatnio zrobiło się głośno o samowolach budowlanych na półwyspie Miechurz, w gminie Chojnice, w otulinie Parku Narodowego Bory Tucholskie. 8 marca br., na wniosek właścicieli działek z półwyspu, wojewódzki sąd administracyjny unieważnił obowiązujący tu od 10 lat plan miejscowy, który zabraniał zabudowy kubaturowej na tym terenie.
Parasol dla drapoli i innych wrażliwców
Trudno uwierzyć, że przez lata byliśmy w awangardzie ochrony przyrody W tym roku ornitolodzy i obrońcy przyrody obchodzą jubileusz 40-lecia ochrony strefowej. To szczególna forma ochrony gatunkowej. Podlegają jej najrzadsze i najbardziej wrażliwe na ludzką działalność gatunki. Liczebność niektórych dzięki tej nowatorskiej metodzie wzrosła. Aviangarda Patrząc na stosunek dzisiejszych polskich władz do ochrony przyrody, trudno uwierzyć, że przez lata byliśmy w jej awangardzie. PiS z dodatkami po prostu nie kryją negatywnego stosunku do natury, ale dużo za uszami mają ich