Tag "entomologia"
Prezenty ślubne owadów
Najczęściej są to inne drobne owady: mszyce, jętki czy ochotki, owinięte w wydzielinę specjalnych gruczołów
Z ok. 3 mln gatunków zwierząt na Ziemi 2 mln stanowią owady. To bardzo szacunkowe dane, ponieważ cały czas opisywane są nowe gatunki owadów, a także innych zwierząt, i najpewniej liczba nieopisanych, a więc w tym sensie nieznanych gatunków (w dużym stopniu owadów) może być jeszcze większa niż liczba gatunków znanych. Zmienia się też taksonomia owadów: to, co było gatunkiem, okazuje się często synonimem lub podgatunkiem, odmianą, nad czym również ustawicznie dyskutują i spierają się specjaliści. To powoduje, że ustalenie liczby gatunków na Ziemi jest praktycznie niemożliwe.
Biologia larw i poczwarek gatunków, nawet stosunkowo dużych i łatwych do identyfikacji muchówek, których stadia imaginalne, czyli postacie uskrzydlone, są całkiem dobrze poznane i opisane, jest znana bardzo słabo lub wcale. A to dlatego, że bardzo trudno do nich dotrzeć, odszukać je i połączyć ze stadiami uskrzydlonymi. Wymaga to dużego wysiłku, a niemodne są dziś badania nad biologią i systematyką owadów, co z kolei powoduje ograniczenia funduszy.
Niezwykle skomplikowane i pod pewnymi względami zaskakujące są zachowania muchówek (Diptera) z rodziny wujkowatych (Empididae) należących do rodzajów Empis, Rhamphomyia i Hilara. Ponieważ nie mają one polskich nazw, używam powszechnie funkcjonujących nazw łacińskich, stosowanych jeszcze przez wielkiego przyrodnika i twórcę nowoczesnej systematyki, szwedzkiego badacza Karola Linneusza. Postacie uskrzydlone muchówek z wyżej wymienionych rodzajów, przede wszystkim Hilara, tworzą roje o różnej liczebności. Te czasami są olbrzymie i mogą obejmować setki tysięcy owadów – z reguły jednak znacznie mniej – unoszących się nad jeziorami, rzekami, stawami, a nawet drobnymi śródleśnymi kałużami. Czasami zmylone odbitym światłem latają nad wilgotną powierzchnią asfaltowych dróg.
Nad wodami lata bardzo wiele owadów z bardzo różnych rzędów – w bardzo różnych celach: polują, składają jaja, odbywają loty godowe i łączą się w pary. Gatunki z rodzajów Empis, Rhamphomyia i Hilara odbywają nad wodami skomplikowane loty godowe, poprzedzające kopulację. Samce krążą wokół samic zgrupowanych w centralnej części roju, a często tuż przed kopulacją przekazują im tzw. prezent ślubny, wedding present, nazywany też w literaturze fachowej nuptial gift. Najczęściej są to owinięte w wydzielinę specjalnych gruczołów znajdujących się w pierwszych członach stóp samców drobne owady, m.in. mszyce, jętki, bezskrzydłe, ochotki, kuczmany, będące uzupełnieniem diety samic w wysokokaloryczne białko, potrzebne do wytworzenia jaj. Nieraz także szczątki roślin i ziarnka pyłku, a jak wykazały ostatnie badania, również unoszone z powierzchni wody i formowane w owinięte wydzieliną „pakiety” okrzemki, czyli żyjące w wodzie glony. Dotyczy to zwłaszcza tych gatunków wyżej wymienionych muchówek, których samice odżywiają się nektarem kwiatowym. Dlatego pierwsze człony nóg u wielu samców są grube, czasami mocno owłosione – porośnięte gęstymi szczecinami; przypominają nogi pszczół przystosowane do zbierania i przenoszenia pyłku kwiatowego.
Nie istnieją żadne związki filogenetyczne wujkowatych (Diptera) i pszczół (Hymenoptera), natomiast istnieje duże podobieństwo w budowie i owłosieniu kończyn. Takie zjawisko nazywane jest w biologii konwergencją, czyli upodobnieniem się niespokrewnionych gatunków pod wpływem takich samych warunków życia, np. podobieństwo fok, ryb i delfinów lub leniwców i małp.
Czasami samce próbują „oszukać” samice i wręczają „prezenty” bezwartościowe z punktu widzenia pokarmowego. Prawdopodobnie chodzi o efekt powiększenia rozmiaru samca, co stanowi czynnik stymulujący samicę i pozwala zwyciężyć w rywalizacji z innymi samcami tego samego gatunku. Zachowania godowe, a także rodzaj prezentu ślubnego, sposób jego przekazywania, miejsce i czas trwania lotu godowego, różnią się u poszczególnych gatunków i są poznane w niewielkim stopniu. U niektórych gatunków prezent ślubny nie stanowi w ogóle uzupełnienia diety samic, gdyż zawiera wyłącznie wydzielinę specjalnych gruczołów przędnych samców i tym samym nie odgrywa roli jako źródło pokarmu, ale jego wytwarzanie
Nie tylko komary
Meszki są najaktywniejsze wieczorem, najchętniej atakują w miejscach słabo nasłonecznionych
W wielu rejonach, zwłaszcza nad wodami, na łąkach, w zacienionych, wilgotnych lasach, a czasami na podmiejskich działkach lub w centrach miast, atakują nas drobne owady, prawie zawsze uważane za komary. Bardzo często jednak chodzi o owady zupełnie inne, także należące, jak komary, do rzędu muchówek (Diptera), nieraz kuczmany (Heleidae), bardzo drobne – to te przypadki, gdy coś nas pogryzło, a nic nie widzieliśmy – i przede wszystkim nieco większe meszki (Simuliidae). Samice meszek odżywiają się krwią ptaków i ssaków (również ludzi). Mogą przenosić wiele chorób i pasożytów, a ich ślina bywa toksyczna, co przy masowym ataku może doprowadzić do śmierci ofiar.
Meszki to nieduże (2-5 mm), na ogół gęsto owłosione, ciemne owady występujące we wszystkich prawie regionach kuli ziemskiej. Mimo stosunkowo dużej liczby gatunków prezentują jednolity typ budowy. W Polsce żyje ok. 50 gatunków meszek, na świecie ok. 1 tys. i ciągle opisywane są nowe. Ich stadia przedimaginalne, czyli larwy i poczwarki, żyją tylko w wodach bieżących, zarówno w wolno płynących wielkich rzekach, jak i na odcinkach źródłowych potoków, w małych strumieniach i wodospadach. Unikają wód zanieczyszczonych i dlatego są organizmami wskaźnikowymi czystości wód bieżących.
W ostatnim czasie w związku z poprawą czystości wielu rzek w Polsce meszki pojawiają się coraz częściej, nieraz masowo, w miastach leżących nad rzekami. W miesiącach wiosennych np. sygnalizuje się masowe występowanie meszek w Warszawie. W przeciwieństwie do meszek larwy i poczwarki komarów żyją wyłącznie w wodach stojących lub bardzo wolno płynących, najczęściej w małych zbiornikach, nawet w naczyniach na deszczówkę, wysychających kałużach, stawach, kanałach i na terenach bagiennych.
Larwy meszek są beznogie, a pod względem ubarwienia przypominają podłoże. Za pomocą specjalnej przyssawki na końcu ciała, złożonej z wieńca haczyków, przyczepiają się najczęściej do wodnych roślin, kamieni i różnego rodzaju przedmiotów pod wodą. Larwa przytwierdza się do podłoża za pomocą wydzieliny gruczołów przędnych. Gruczoły te produkują też długą nić, dzięki której larwa penetruje teren, nie odrywając się od podłoża. Niektóre gatunki meszek w Afryce przyczepiają się do krabów i krewetek. Znany jest także przypadek żyjących w Tadżykistanie larw meszki Simulium ephemerophilum przyczepiających się do larw jętek z rodzaju Baetis.
Za pomocą specjalnego aparatu filtracyjnego złożonego z kilku rzędów różnej wielkości szczecin przypominających wachlarz larwy filtrują wodę i wychwytują zawiesinę organiczną złożoną z detrytusu (martwa materia organiczna), bakterii, glonów (głównie okrzemek), tzw. seston. Mogą one także zeskrobywać pokarm, głównie glony, z podłoża. Robią to zarówno larwy mające aparat filtracyjny, jak i pozbawione go z rodzajów Twinnia czy Gymnopais. Larwy meszek pożerają również drobne larwy owadów wodnych, przede wszystkim z rodziny Chironomidae, choć są to przypadki dość rzadkie. Generalnie odfiltrowują one wodę, przyczyniając się do jej oczyszczania.
Larwy mają jednak zdolność przemieszczania się, np. gdy podłoże, do którego są przyczepione, wynurza się z wody w warunkach suszy. Do przemieszczania się w środowisku służy nieparzysty wyrostek w części tułowiowej, tzw. noga, lecz ich zdolności migracyjne są ograniczone. Charakterystyczne dla nich jest tworzenie olbrzymich skupisk, zwłaszcza na podwodnych roślinach w nurcie wody. Czasami na 1 cm kw. powierzchni liścia znajduje się ponad 200 larw
Stefan Niesiołowski jest entomologiem, nauczycielem akademickim, profesorem nauk biologicznych
Pszczoły, niepokalane poczęcie i ekskomunika
Jak ks. Dzierżoń jako pierwszy na świecie opisał dzieworództwo u pszczół Wojujący racjonaliści walczący z Kościołem podkreślają niedorzeczność zajścia w ciążę przez dziewicę. Podobnie jednak jak wielu speców od prawa naturalnego błędnie odwołują się tu do natury. Dzieworództwo nie tylko jest możliwe, ale nawet dość powszechne. Lecz gdy w 1845 r. młody ksiądz na łamach pisma naukowego jako pierwszy na świecie opisał dzieworództwo u pszczół, świat był w szoku. Ale po kolei. Jan Dzierżoń urodził się w chłopskiej rodzinie. Zdolny chłopski syn mógł
Zapylanie czas zacząć
W zapylaniu bierze udział wiele gatunków. Chrząszcze, osy, motyle, a także muchy Niebieski miód i bielmo na oczach Wiele społecznych gatunków pszczół produkuje pewną ilość miodu, ale tylko pszczoły miodne wytwarzają go tyle, że możemy podbierać owoce ich ciężkiej pracy. A robota to nielicha – aby zrobić kilogram miodu, pszczoły muszą odwiedzić kilka milionów kwiatów. Proste rozwiązania bywają kuszące, a w zderzeniu z nowoczesnym światem mogą dziać się bardzo dziwne rzeczy. Kilka lat









