Tag "Jacek Saryusz-Wolski"

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Saryusz-Wolski. Świeżynka w PiS

Ambicja to dobra cecha. Ale bywa, że prowadzi człowieka na manowce. Tak jak Jacka Saryusza-Wolskiego. O Unii Europejskiej wie pewno wszystko. Ale o realnej polityce nie wie za dużo. Był w PZPR i w Solidarności, i w PO, która go trzykrotnie lokowała w Brukseli. Ale że chciał więcej, to Tusk go ograł. A Kaczyński przytulił. Pasuje do tej partii jak siodło do krowy. Nikt go tam nie lubi. Tak jak wcześniej w PO. Może ludzie mają ekstrawęch. I wyczuli w nim kunktatora i mitomana. Słabo przywiązanego do zasad. A bardzo mocno do własnych interesów.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Przytulanie kasy

Nie zrobiła kariery, a szkoda, czołówka tygodnika „Nie” z połowy marca. Już sam tytuł nęcił: „Jacek Chciwiec-Wolski. Cnotę stracił, ale przytulił parę groszy”. Michał Marszał sięgnął po wyniki kontroli NIK, która wykazała, że w 2001 r. Jacek Saryusz-Wolski, odchodzący sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej, przekazał grant o wartości 1,8 mln zł fundacji Centrum Europejskie „Natolin”, której był prezydentem. Smakowite, prawda? Ale prawdziwy smaczek jest w umowie, dzięki której niedoszły następca Tuska zarobił w Natolinie 423 tys.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Jak uciec spod szafotu?

Wszystkie opowieści o rekonstrukcji rządu mają jeden wspólny mianownik – Jarosław Kaczyński pozbędzie się przy tej okazji Witolda Waszczykowskiego. On sam też to czuje. Niedawne ataki, które przypuścił na Donalda Tuska, to przecież była forma obrony, pokazania Kaczyńskiemu, że Waszczykowski jest wierny, dyspozycyjny i wstydu nie ma. A wiadomo, w PiS jest tak jak na porządnym dworze – najważniejsze to podlizać się imperatorowi. A nie ma lepszego sposobu niż atakowanie Tuska lub Wałęsy. Waszczykowski wyskoczył więc przed szereg. Czy mu się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Kronika Dobrej Zmiany

Czarna owca Wyszehradu

Hm… Trudno nazwać europejskim kraj, w którym obsesje jednej osoby stają się wytycznymi polityki zagranicznej. Jarosław Kaczyński ma obsesję na punkcie Donalda Tuska. Wielokrotnie został przez niego ograny, także w bezpośrednich, telewizyjnych debatach, więc teraz chce rewanżu. I jak się okazuje, ten rewanż to dziś cel numer jeden polskiej dyplomacji. Cel numer dwa jest innego rodzaju – jak opowiadali politycy PiS, Polska miała budować różne regionalne grupy, być ich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.