Tag "kartele narkotykowe"

Powrót na stronę główną
Reportaż

N.N. – nazwisko nieznane

Bliscy zaginionych w Kolumbii są napiętnowani Przybyłem do Puerto Berrío w sobotnie popołudnie. Temperatura sięgała 38 st. C. Z dworca autokarowego nieużywanym traktem kolejowym, który przecinał rzekę, poszedłem w stronę miasteczka. Niemal 500 km dzieliło Puerto Berrío od Morza Karaibskiego, a już tu rzeka Magdalena była szeroka na jakieś półtora kilometra. Kolej zbudowano w połowie XIX w., żeby przewozić brytyjskie maszyny z wybrzeża do fabryk włókienniczych wznoszonych wówczas w Medellín. (…) Magdalena nie była jedyną rzeką w Kolumbii,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Hiszpańska mekka mafiosów

Na Półwyspie Iberyjskim działa około 440 organizacji przestępczych niemal z całego świata 5 lipca 2017 r. agenci Guardia Civil i katalońskiej Mossos d’Esquadra przeprowadzili w Barcelonie akcję wymierzoną w kamorrę. O godz. 4 rano służby jednocześnie weszły do dwóch mieszkań przy ulicach Collserola i Tamarit w północnej części miasta. Policja przeszukała także kilka lokali, w tym sklepy i restauracje, które uważano za powiązane z włoskimi gangsterami. Zatrzymano 14 członków neapolitańskiej mafii i zarekwirowano 520 kg kokainy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Strach się bać

Polska policja będzie współpracować z meksykańską, która nie radzi sobie z kartelami narkotykowymi i łapaniem sprawców morderstw Javier Valdez był w Meksyku instytucją, autorem wielu książek kronik o narkobiznesie w Sinaloa. W założonym przez siebie w 2003 r. czasopiśmie „Río Doce” opisywał dzień powszedni przestępczości zorganizowanej. Uniwersytet Columbia w uznaniu odwagi dziennikarzy „Río Doce” przyznał im w 2011 r. nagrodę Marii Moors Cabot. Wydawnictwo Penguin Random House opublikowało pięć książek Valdeza i przygotowywało do publikacji szóstą. Został zastrzelony

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kandydujesz, więc giń

W Meksyku niemal codziennie giną kandydaci na burmistrzów, gubernatorów i do rad różnych szczebli W najbliższą niedzielę, 7 czerwca, Meksykanie wybiorą 500 deputowanych do Kongresu Federalnego, gubernatorów dziewięciu stanów i 1487 przedstawicieli władz lokalnych. Tymczasem w kraju szaleje przemoc. Kandydaci na stanowiska giną od kul zabójców albo wycofują się pod wpływem gróźb i zamachów. Inne osoby w obawie o życie nie chcą kandydować. Tylko w pierwszych dwóch tygodniach maja zamordowano dwóch kandydatów na burmistrzów: Enrique Hernándeza Sauceda, który miał szansę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.