Tag "Magdalena Fudala"

Powrót na stronę główną
Kraj

Bez taryfy ulgowej

W SLD nie będzie pobłażaniadla korupcji, nepotyzmui popierania kolesiów – Nie będzie taryfy ulgowej dla tych, którzy zarazili się “wirusem AWS i UW”, wirusem korupcji, nepotyzmu i kolesiostwa i każdy przypadek naruszenia prawa będzie karany z całą surowością, włącznie z wyrzuceniem z szeregów SLD – ostrzega Leszek Miller swoich partyjnych kolegów. Zapowiedział, że nie będzie pobłażliwości i tolerancji dla podobnych zjawisk. A ostatnie miesiące przyniosły wiele sensacyjnych doniesień o aferach z udziałem posłów i radnych Sojuszu: jazda

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Sojusz przeciwko Sojuszowi

Posłowie AWS-u, UW i PSL-u chcą takiej ordynacji wyborczej, która maksymalnie okroi SLD Wybory do parlamentu już za kilka miesięcy, a my nadal nie wiemy jak, w ilu i w jakich okręgach będziemy głosować. Nie wiedzą tego nawet sami posłowie, którzy to dochodzą do porozumienia, to znów je zrywają. Ordynacja stała się elementem gry politycznej AWS-u, UW i PSL-u wymierzonej we wspólnego wroga – SLD. I nie chodzi tu o fakt zmiany ustawy, lecz o to, iż układa się ją tuż przed wyborami, dostosowując do aktualnych sondaży wyborczych i doraźnych interesów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wydarzenia

Wchodzimy do gry

Nam zależy na przekonaniu ludzi, że nowa inicjatywa to alternatywa wobec bałaganu na prawicy Rozmowa z Donaldem Tuskiem, wicemarszałkiem Senatu – Dlaczego porzucił pan Unię Wolności? – (chwila milczenia) To bardzo trudne pytanie… Nie była to decyzja o porzuceniu Unii. Moje odejście z UW było efektem czegoś innego… – Czego? – Chodziło o szansę, której zniweczenie byłoby ciężkim grzechem. Zaś Unia Wolności w ostatnich trzech tygodniach robiła wszystko, by ją zmarnować. Maciej Płażyński, Andrzej Olechowski i ja staramy się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Społeczeństwo

Licencja(t) na bezrobocie

W naszych pracach dyplomowych główny wątek to bezrobotni. Nie wiedzieliśmy, że tak naprawdę pisaliśmy o sobie samych – Jeśli chcesz w Ostrowcu dostać pracę, to musisz mieć mocne plecy, czyli znajomych albo rodzinę na stanowisku, którzy mogą ci to załatwić. Inaczej nie masz czego szukać. Nikt cię nie przyjmie ot tak, z ulicy, żebyś nie wiem jakie miał szkoły – mówi z goryczą Andrzej, absolwent prywatnej Wyższej Szkoły Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Świętokrzyskim. W kieszeni ma licencjat z zakresu ekonomii i… żadnych widoków na zatrudnienie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.