Tag "Polska"

Powrót na stronę główną
Kraj

Nierówna walka

Powiatowe sanepidy: zakażeń przybywa, ludzi brakuje Gdy dzwonię do Anny Obuchowskiej, rzecznik prasowej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku i jednocześnie zastępcy pomorskiego wojewódzkiego inspektora w Gdańsku, telefon odbiera sekretarka. Tłumaczy, że rozmowa jest niemożliwa, bo za kilka minut pani rzecznik zaczyna spotkanie. Mam próbować następnego dnia, najlepiej po godz. 11, gdy skończy się bieżące raportowanie. Po wysłaniu mejla jednak rzecznik Obuchowska kontaktuje się ze mną. Wyjaśnia, że wejście na teren stacji jest niemożliwe, bo 30 września

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Transfery Dudy

Ależ Dudzie urosły muskuły. Widać, że odważnie buduje nowy ośrodek władzy. Nowy i opozycyjny wobec prezesa i jego starej gwardii. Akcja jest tajna. Bo na samą myśl, że Kaczyński może się zdenerwować, prezydent zaczyna się jąkać. A to Dudzie utrudnia występy przed remizami w gminach. Boi się, ale idzie na zwarcie. Stąd transfery. Obok Marcina Mastalerka, który aż się pali do ataku na prezesa, choć napala się też na fotel prezesa PZPN, do boju stanął Łukasz Rzepecki. Słuchaliśmy tego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Oskarżamy

Rządzący nie mają i nigdy nie mieli realnego planu walki z COVID-19 Piątek, 23 października: 13 632 nowe zakażenia, 153 zmarłych, u których stwierdzono SARS-CoV-2. Karetki z pacjentami odsyłane od szpitala do szpitala, lekarze dyżurujący pięć dób bez przerwy, pielęgniarki na skraju wyczerpania, zajęta większość łóżek dla pacjentów z COVID-19 i większość respiratorów potrzebnych dla walczących o przeżycie. Oto obraz Polski w drugiej fali pandemii. W kolejnych dniach i tygodniach będzie jeszcze gorzej. Pandemia wymknęła się spod

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wiedziałam, że urodzę trupa

22 października 2020 r. zalegalizowano w Polsce tortury Pamiętacie Państwo wstrząsającą historię dziecka, które „uratował” prof. Chazan? Prof. Romuald Dębski opisywał jego stan w TVN 24: „To jest dziecko, które nie ma połowy głowy, ma mózg na wierzchu, ma wiszącą gałkę oczną, ma rozszczep całej twarzy, nie ma mózgu w środku i będzie umierało przez najbliższy miesiąc albo dwa, bo ma zdrowe serce i zdrowe płuca, aż umrze w końcu z powodu jakiegoś zakażenia”. To było sześć lat temu. Lekarz miał ze sobą w studiu zdjęcia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Nasza narodowa śmierć

„Dołącz do zespołu! Chcesz włączyć się do wyjątkowej walki i pomagać? Masz wykształcenie? Nie boisz się nowych wyzwań? Dołącz do nas! Oferujemy pracę w pierwszym (…) w Warszawie. Tworzymy zespół, który pokaże, że (…) da się pokonać profesjonalizmem i solidarnością! Szukamy ludzi z pasją, zaangażowanych i pełnych entuzjazmu!”. To reklama nowego banku? Internetowego start-upu? Nowej sieci kawiarni? Nie. To zaproszenie do pracy w Szpitalu nad Szpitalami, w Kostnicy nad Kostnicami – Szpitalu Narodowym. Jeśli nie umie się zbudować, wyposażyć, zatrudnić

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Piekło za życia

Jeśli sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, zarówno ci legalni, bo wybrani zgodnie z procedurami, jak i politycy partyjni skierowani tam przez PiS, wierzą w niebo i piekło, to nie muszą czekać na to, co jest po śmierci. Swoim wyrokiem sprawili, że tysiące polskich kobiet będzie miało piekło na ziemi. Instytucja o śladowej wiarygodności podjęła decyzję na gwizdek polityków. W błyskawicznym tempie wprowadziła w nasze życie społeczne jeszcze więcej barbarzyństwa. Życie rujnują kobietom prawicowi hipokryci i cynicy schowani za sztandarami religijnymi. Choć sami

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Co TVP Info pokazało wsi?

Tysiące rolników w strugach deszczu protestowało przeciwko „piątce Kaczyńskiego”. Ich rodziny zasiadły przed telewizorami i czekały na relację w TVP Info. Na darmo. Stacja, która od lat faszeruje rolników propagandą rządową, pokazała im to coś poniżej pleców. Wieś musiała oglądać amerykańską stację TVN 24, która przez wiele godzin dawała relację na żywo. I debiutowała jako przyjaciel rolników.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Sprawa nie tylko Komendy

Cała Polska zna historię niesłusznie skazanego Tomasza Komendy, który niewinnie przesiedział 18 lat w kryminale. Była ona nagłaśniana we wszystkich niemal mediach, teraz powstał film temu poświęcony, „25 lat niewinności”. Wszystkie media potraktowały sprawę Komendy jednostkowo. Zdarzyło się, biedny chłop, miał pecha. Teraz skarb państwa wypłaci (może już wypłacił) odszkodowanie, jeszcze pewnie ukażą się recenzje filmu, jeszcze może do tematu wróci jakiś publicysta. Może

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kandydaci na pół gwizdka

Trwa czarna seria porażek Polaków w konkursach na ważne stanowiska. Do Krzysztofa Szczerskiego z Kancelarii Prezydenta, który od trzech lat bezskutecznie zabiega o jakąś robotę za euro, doszli kolejni. Do salonu odrzuconych dołączył Tadeusz Kościński, minister finansów, który miał chrapkę na prezesurę Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, ale musiał się obejść smakiem. Zostaje w kraju i dalej będzie nam opowiadał bajki o stanie polskich finansów. Gen. Rajmund Andrzejczak miał być faworytem wyborów na szefa Komitetu Wojskowego NATO.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Historia pewnej habilitacji

Przemysław Czarnek w pracy habilitacyjnej traktuje poglądy Balcerowicza z najwyższą atencją 23 czerwca 2015 r. Rada Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego nadała dr. Przemysławowi Czarnkowi stopień naukowy doktora habilitowanego w dyscyplinie naukowej prawo. Uchwałę tę poprzedziło kilkumiesięczne postępowanie habilitacyjne, które pod pewnymi względami było dosyć nietypowe. W 2015 r. obowiązywała nieco inna procedura habilitacyjna niż obecnie. Stopień naukowy nadawała uprawniona rada wydziału po pozytywnej rekomendacji komisji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.