Tag "Teatr"

Powrót na stronę główną
Kultura

Garstka gra Czyżewską

To nie lament nad zmarnowanymi szansami, ale głód tworzenia Najpierw wypatrzył ją Jerzy Markuszewski i zaprosił do Studenckiego Teatru Satyryków. Po studiach znalazła się w zespole warszawskiego Teatru Dramatycznego, który zdobywał sławę pierwszej polskiej sceny. Potem Stanisław Bareja odkrył ją dla filmu. Stała się gwiazdą komedii, grała film za filmem. Po „Giuseppe w Warszawie” (1964) nazywano ją „Cybulskim w spódnicy”. Po brawurowo zagranej roli w sztuce Arthura Millera „Po upadku” (1965) – na premierze gratulacje składał jej sam autor

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Wojciech Kuczok

W trybie leczniczym

Przestałem żyć polityką, co za ulga. To jest symptom normalności – po ośmiu latach zgrzytania zębami wreszcie można się wyluzować. Nie, żeby wszystko było idealnie – nigdy tak nie będzie, bo w politykę w przeważającej mierze idą osobowości narcystyczne, raczej egotycy niż altruiści, z którejkolwiek strony by nadchodzili, wiedzie ich ku ławom sejmowym ten sam narkotyk władzy; Kuroniowie nie rodzą się na kamieniu. Ale antykompetencyjne, populistyczne rządy fanatyków, którym marzyły się polexit, państwo wyznaniowe i demokratura w węgierskim stylu,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne

„Łóżko pełne cudzoziemców” – nowa komedia Teatru Capitol

Przezabawny, międzynarodowy zawrót głowy z Darią Widawską, Anną Guzik, Aleksandrą Szwed, Radosławem Pazurą, Kacprem Kuszewskim i innymi gwiazdami. Ciemny, obskurny hotel, położony na francusko-niemieckiej granicy, czasy świetności ma już dawno za sobą. Strach oprzeć się

Kultura

Życie wygrane w teatrze

Witold Olejarz zajmował się tą częścią kultury, którą nie wszyscy doceniali, bo była rozrywką – mądrą i skłaniającą do refleksji Zmarł Witold Olejarz, jeden z dwóch najdłużej urzędujących dyrektorów teatrów w stolicy. Przez 23 lata, do 2021 r., kierował Teatrem Rampa na Targówku. Z tego miejsca latami współkształtował Warszawę i jej mieszkańców, a w każdym razie ich relacje z kulturą. Przez ten czas wystawiono kilkaset sztuk, a na widowni Teatru Rampa zasiadło łącznie ponad 1,25 mln widzów, co uczyniło go jedną

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Promocja

Wyjście do teatru to najlepszy relaks

W dzisiejszych czasach, kiedy życie płynie w zawrotnym tempie, a codzienna gonitwa i stres stają się niemalże normą, poszukiwanie skutecznych form relaksu staje się niezwykle istotne. Wśród różnorodnych metod odprężenia i wytchnienia wyjście do teatru okazuje

Kultura Wywiady

Reżyseria to sposób na życie

Nowa Huta zasługuje na świetny teatr Małgorzata Bogajewska – reżyserka, dyrektorka Teatru Ludowego w Nowej Hucie Kieruje pani teatrem otoczonym szczególną legendą – na początku traktowano go jako ciało obce w Nowej Hucie, teatr „wycieczkowy” – wycieczki widzów przyjeżdżały tu ze starego Krakowa – ale to już przeszłość i dzisiaj nie stawia się pytania o sens istnienia Ludowego. Czy czuje się pani z tym teatrem zadomowiona w Nowej Hucie? – Tak. Nowa Huta zasługuje na świetny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Zgniły nam sumienia

Mamy wiele przykładów idealistów, którzy kilkanaście lat temu robili wspaniałe rzeczy, a teraz stali się łajdakami Jan Klata – reżyser, dramaturg Przez telefon mówił pan, że ledwo władza się zmieniła, a już pociągi zaczęły kursować według rozkładu. Zniknęły opóźnienia. – Dzisiaj też przyjechał punktualnie! Piąta rano z Wrocławia. Może coś jest na rzeczy? Może państwo, żeby trzymać się tej kolejowej alegorii, wraca na swoje tory? – Są takie małe sygnały, oczywiście,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Jak nie zabiłem

Olśnienia teatralne 2023 To nie jest typowy ranking, lecz noty o tych spektaklach, które w minionym roku wywarły na mnie największe wrażenie. Listę otwiera musical „1989” z Teatru Słowackiego. Premierę miał pod koniec 2022 r., ale zobaczyłem go dopiero w tym roku. A to żelazna reguła – opisuję, co oglądałem. Jednak tytuł mój tekst o olśnieniach zawdzięcza spektaklowi Mateusza Pakuły „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję”, koprodukcji Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie i Teatru Żeromskiego w Kielcach. To przedstawienie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Najlepszym scenarzystą jest życie

Tę prawdę dawno przyswoili sobie autorzy dramatów i reżyserzy. Chętnie więc sięgają po konkretne wydarzenia, tworząc nowe spektakle Na pierwszy rzut oka niedawnych premier w stolicy nic nie łączy. A jednak wszystkie one – „Czekając na Godota” w Narodowym, „Polowanie na osy” w Studiu czy monodram „108 kostek cukru” prezentowany gościnnie w Instytucie Teatralnym – są silnie zakotwiczone w rzeczywistości. Nawet jeśli prawie tego nie widać w komedii Samuela Becketta albo ten związek jest po części zamaskowany jak we wspomnianym monodramie,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura Wywiady

Stoimy na rozstajach

Ciekawe, czy ten tekst, to pytanie o Godota, nie jest dzisiaj zawracaniem głowy Piotr Cieplak – reżyser spektaklu „Czekając na Godota” w Teatrze Narodowym O wystawieniu „Czekając na Godota” myślał pan od pewnego czasu; jak to u pana bywa – rzecz musiała dojrzeć. Dlaczego właśnie teraz przyszła pora na Becketta? – Rzeczywiście myślałem o tym od dawna, to już jest moje trzecie podejście. Dwukrotnie nie doszło do realizacji z rozmaitych powodów, tak czy owak trwało to wiele lat. Akurat przyszła kolej na ten

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.