Tag "Zbigniew Kuraś"

Powrót na stronę główną
Kraj

Synu, wstydu oszczędź!

Zbigniew Kuraś za krzywdę, jaka spotkała jego ojca, żąda już 10 mln zł Trzeba nie tylko tupetu, ale i całkowitego braku wstydu, aby żądać od państwa 10 mln zł zadośćuczynienia za pozbawienie życia ojca, kiedy ten winien był śmierci kilkuset osób. W latach 1945-1947 oddział partyzancki Józefa Kurasia „Ognia” terroryzował Podhale, zabijał, grabił, gwałcił. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu odrzucił żądanie 74-letniego dzisiaj Zbigniewa Kurasia wypłacenia mu 1 mln zł

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Ludwik Stomma

Prosto z mostu

A gdyby tak raz, od święta, odłożyć na półkę, do późniejszego rozpatrzenia, sprawy o wszelkich odcieniach szarości czy „dyskusyjności” i w jednym, wyjątkowym felietonie wypunktować tylko te czarno-białe, niebudzące żadnych logicznych, prawnych czy metodologicznych wątpliwości? „Koń jaki jest, każdy widzi”, pisał dziekan rohatyński ks. Benedykt Chmielowski w „Nowych Atenach” – „mądrym dla memoryału, idiotom dla nauki, politykom dla praktyki, melancholikom dla rozrywki” erygowanych. I tak rzeczywiście jest. Ba, na tym opiera się właściwie nasza cywilizacja. Można zakładać, że istnieją

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Brednie o „Ogniu”

Ledwo rok się zaczął, a w mediach sypnęło bredniami. W czołówce jest Piotr Subik z Krakowa, który w „Polska The Times” pochylił się nad losem syna „Ognia”. Zbigniew Kuraś nie dostał miliona złotych, co Subikowi bardzo się nie spodobało. Bo wiedzę o „Ogniu” ma Subik z czytanek o „wyklętych”. A tam nie piszą, że „Ogień” był komendantem UB w Nowym Targu. Że nigdy nie był majorem. I nie piszą o kilkudziesięciu cywilach bestialsko zamordowanych przez bandę „Ognia”. Takie są fakty. Przerażające fakty. Paweł Siennicki, szef

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Represje wyceniane na milion

Proces w Nowym Sączu miał uwiarygodnić opinię IPN o „Ogniu” jako o bohaterze. Ale tak się nie stało Przez ponad rok Sąd Okręgowy w Nowym Sączu rozpatrywał pozew Zbigniewa Kurasia, syna dowódcy oddziału partyzanckiego w latach 1945-1947, Józefa Kurasia „Ognia”. Kuraś junior domagał się 1 mln zł odszkodowania za represje, które dotknęły jego ojca w związku z działalnością na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego, oraz 50 tys. zł na zbudowanie mu pomnika. Tłum dziennikarzy przybyłych z całej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Milion za „Ognia”

Syn Józefa Kurasia, domagając się pieniędzy, nie mówi, że jego matka już dostała odszkodowanie. Jako pierwsi przedstawiamy dowody „Pannom wyklętym” poświęcone są piosenki na płycie wydanej przez Fundację Niepodległości, o nich znane wokalistki śpiewają na patriotycznych koncertach, przybywa poświęconych im prac naukowych i pseudonaukowych. Przy każdej okazji reklamuje się książkę Szymona Nowaka „Dziewczyny wyklęte”. Jeden z jej rozdziałów poświęcony jest Czesławie Polaczyk, żonie Józefa Kurasia „Ognia”, dowódcy oddziału na Podhalu. O tym,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Tupet syna „Ognia”

Zbigniew Kuraś żąda 1 mln zł zadośćuczynienia za szkody wyrządzone jemu i rodzicom. I jeszcze 50 tys. zł na pomnik ojca 30 listopada przed Sądem Okręgowym w Nowym Sączu rozpoczął się proces wytoczony państwu polskiemu przez Zbigniewa Kurasia, syna Józefa Kurasia „Ognia”, z żądaniem wypłaty 1 mln zł zadośćuczynienia za szkody, których on sam, jego matka i ojciec doznali ze strony aparatu represji komunistycznego państwa. Do tego jeszcze 50 tys. na płytę, pomnik itp. upamiętniające

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.