Tu musi zajść zmiana – rozmowa z Andrzejem Celińskim

Tu musi zajść zmiana – rozmowa z Andrzejem Celińskim

Lewica powinna zerwać z dzisiejszą praktyką, że partie służą przede wszystkim sobie Co z tą lewicą? – Dobre pytanie. 70% Polaków głosuje dzisiaj na prawicę – na PO i PiS. Na PO-PiS, choć ani pierwsi, ani drudzy do tej nazwy dzisiaj się nie przyznają. Sześć i pół roku temu obie te partie organizowały wspólną konwencję programową, za demokracją podkręcaną tajnymi policjami, podsłuchami, usłużnymi prokuratorami, a nawet sędziami, za tym, co dzisiaj jest w naszej świadomości IV RP. To było ustawodawstwo przyjmowane wspólnie przez Tuska i Kaczyńskiego. Od tamtego czasu ich dokumenty programowe nie bardzo się rozeszły. 70% Polaków w środku Europy popiera te dwie partie, w skądinąd dynamicznym, zmieniającym się społeczeństwie. To zastanawiające w kontekście pytania, co z tą lewicą… Zastanówmy się więc… – 20 lat temu, kiedy instytucjonalizowała się polska demokracja, narzekaliśmy, że polityka jest siermiężna, jeśli chodzi o instrumenty, o technikę, o marketing. Dzisiaj nie ma żadnego problemu z marketingiem, technologią władzy. Jak się wydaje, są wyłącznie technicy polityki. Co oznacza, że polityką rządzą ludzie, którzy nie mają żadnych poglądów i żadnej bazy intelektualnej, żeby prezentować jakiekolwiek wartości, interesy wielkich grup społecznych. Mają za to władzę. Marzy mi się, że gdyby SLD jako pierwsza partia w Polsce odrzucił jarzmo marketingu, stałby

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2011, 37/2011

Kategorie: Kraj, Wywiady