Ujazdowski – wędrowny killer

Ujazdowski – wędrowny killer

Na łono Jarosława K. wrócił charyzmatyczny polityk, mąż stanu i mąż opatrznościowy w jednym, czyli sam Kazimierz Michał Ujazdowski. To wielkie wzmocnienie PiS, bo nie ma w Polsce polityka równie dobrze znającego kulisy życia partii politycznych. Ujazdowski od dawna jest liderem pod względem zaliczonych przez siebie partii. Jest też europejskim czempionem w kategorii killerzy polityczni. Sami nie wiemy, czy z partii, które zakładał (i porzucał), jeszcze któraś żyje. Ujazdowski wrócił do PiS, bo znowu bliskie mu się stały poglądy Jarosława Kaczyńskiego. Nikt nie wie, jak długo będzie nosił tę kolejną legitymację. I co zrobi, gdyby szef PiS znowu stał się gołębiem? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2010, 40/2010

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd