Witaszek się stroi

Witaszek się stroi

Jarosław Konaszewski, mistrz sztuki krawieckiej, ubiera wielu notabli. Wśród jego klientów są Lech Wałęsa oraz kilku obecnych parlamentarzystów, w tym poseł Zbigniew Witaszek. – To dobry klient, wie, czego chce, i jest wypłacalny – zachwala Witaszka krawiec. I przyznaje, że odkąd Witaszek został członkiem sejmowej Komisji Śledczej ds. Orlenu i często pokazuje go telewizja, potrzebuje dobrze skrojonych garniturów. Dla Konaszewskiego „niewymiarowy” klient to nie problem. – Witaszek ma dość zbite ciało. Łatwiej na takim materiał ułożyć – podkreśla krawiec. Potwierdzamy, widzieliśmy w telewizji. Leży, jak ulał. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 08/2005, 2005

Kategorie: Przebłyski