40/2010

Powrót na stronę główną
Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Kultura

Sezon na rozbiegu

Teatr sprytnie omija rafę kryzysu, stawiając na spektakle małoobsadowe, co pozwala zmniejszyć koszty Zewsząd płyną jeremiady, że teatr ledwo zipie – finansowo. Oszczędności, obcięte dotacje, kłopoty z rozruchem – oto katalog spraw najpilniejszych, wśród których są również zagrożenia samych podstaw egzystencji teatrów, czyli siedziby. Jak wiadomo, siedzibę traci lubiany przez warszawiaków Kwadrat, który po zmianie dyrekcji (szefostwo teatru objął Andrzej Nejman) trochę jeszcze przy Czackiego popracuje, a w odwodzie już ma zapewnione

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Wymuszona audiencja

W czasie spotkania z Polakami we wrześniu 1939 r. Pius XII nie potępił agresji Niemiec na II RP O tym, jak bardzo prymas Hlond był dla Watykanu kimś w rodzaju persona non grata („Przegląd”, 17.01.2010), świadczy również przebieg spotkania Piusa XII z kolonią polską w Rzymie 30 września 1939 r. Doszło ono zresztą do skutku w wyniku nalegań Polonii i osobistych próśb prymasa, nie zaś z inicjatywy papieża. Pomysł podsunął Piusowi XII prymas Hlond, kiedy po przyjeździe do Rzymu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Jestem w klinczu, więc trwam – rozmowa z Jerzym Urbanem

Żywiliśmy się Wałęsą. Żywiliśmy się Kaczyńskim, Kościołem, papieżem. To czym się teraz żywić? Jerzy Urban, na 20-lecie tygodnika „NIE” Rozmawiają Paweł Dybicz i Robert Walenciak – Myślał pan, zakładając „NIE”, że będzie pan tak długo to ciągnął? – Zależy kiedy. Gdy zakładałem pismo, byłem oczywiście bardzo niepewny przyszłości. Nawet wyobrażałem sobie, że będę robić interesy handlowe jako główną działalność, a z nich utrzymywać pismo jako hobby. – Naprawdę? – Nawet

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Baronowie ekranu

Ranking najbardziej wpływowych ludzi w branży filmowej Listę stu najbardziej wpływowych ludzi kina sporządził brytyjski liberalny dziennik „The Guardian”. Obyło się bez niespodzianek, ale miło sprawdzić, kto aktualnie na szczycie, a kto dołuje. My też ulegliśmy pokusie. Zestawiamy piątkę (całkiem wystarczy) najbardziej wpływowych rodaków w branży. Rządzi kasa „Jeżeli ktoś żywił wątpliwości co do tego, że w przemyśle filmowym najgłośniej przemawiają pieniądze, to teraz powinien się tych wątpliwości pozbyć ostatecznie”, tak redakcja „Guardiana”

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Góralowi nie żal

Tego dnia były w Białym Dunajcu dwa śluby Niezapowiedziana wizyta górali z Białego Dunajca należała widać do obyczaju uświęconego tradycją, bo rodzice pana młodego osobiście wręczają zaproszenia. I oboje uznali, że Warszawa też nie powinna być traktowana po macoszemu. W pewne niedzielne popołudnie górale pojawili się pod blokiem i nacisnęli guziczek domofonu. Za pierwszym razem się nie udało, więc przyciskali kolejne, bo zapomnieli numeru mieszkania. Wreszcie sąsiadka z parteru otworzyła im i powiedziała, że powiadomi, kogo trzeba, iż przyjechali goście

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Deep Purple 40 lat później

Komputer to tylko narzędzie. Ani lepsze, ani gorsze niż gitara Zespół Deep Purple zagra 28 października w Rzeszowie, 30 października w Katowicach i 31 października we Wrocławiu. Koncertom patronuje „Przegląd”. Roger Glover – (ur. w 1945 r. w Brecon w Walii) kompozytor, wykonawca, producent, autor tekstów. Basista grupy Deep Purple w latach 1969-1973 i od reaktywacji zespołu w 1984 r. do dziś. Uczestniczył w nagraniu najbardziej znanych albumów, m.in. „Deep Purple in Rock”, „Machine Head” i „Perfect Strangers”. – Deep

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jan Widacki

Kołtun polski

Ostatnie posiedzenia komisji śledczych przypomniały nam IV RP. Radosny słowotok Ziobry, z którego wynika, że nie tylko nie czuje się choć trochę moralnie odpowiedzialny za śmierć Barbary Blidy, ale przeciwnie – jest z siebie i swoich ludzi dumny, ba, mając za nic późniejsze ustalenia prokuratury, konsekwentnie miota oszczerstwa pod adresem zaszczutej kobiety. Mówienie o tym sprawia mu najwyraźniej przyjemność, oczy mu błyszczą i śmieją się. Jeśli ktoś miałby trudności z wyobrażeniem sobie bolszewickiego komisarza czasów rewolucji, niech patrzy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Ziobro kluczy i kłamie

Jak on to lubi. Nic się w tej Brukseli nie zmienił. Widać, że jest wyposzczony, bo tacy bezjęzykowi osobnicy jak on kręcą się tylko po obrzeżach Parlamentu Europejskiego. Przy zerowym zainteresowaniu tamtejszych mediów. Bo te przecież dość mają własnych dziwolągów, i to znających jakieś narzecze. Za to w Polsce Zbigniew Ziobro jeszcze może liczyć na kamery telewizyjne i mikrofony. I na zainteresowanie dziennikarzy. Z tym, że teraz są to głównie dziennikarze śledczy i sprawozdawcy sądowi. Bo i rola Ziobry w ostatnich latach bardzo się zmieniła. Nie jest już aroganckim ministrem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Etyka na niby

Choć to nauka praktyczna, u nas uprawiana jest tylko w teorii W 2002 r. państwo Urszula i Czesław Grzelakowie z Ostrowa Wielkopolskiego złożyli do Trybunału Praw Człowieka skargę na to, że ich syn Mateusz ma na świadectwie kreskę w rubryce etyka/religia. Grzelakowie konsekwentnie nie wyrażali zgody na uczęszczanie syna na lekcje religii, przy czym przepisy stanowią, że pisemnej zgody powinni udzielać ci rodzice, którzy życzą sobie obecności swoich dzieci na katechezie. Wyrażali też chęć, aby ich syn uczestniczył w lekcjach etyki. Mateusza

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Największa policja świata

Interpol jest dzisiaj ogromną bazą cyfrowo zapisanych śladów i informacji o wykrytych przestępstwach w 189 państwach W atmosferze protestów policjantów w „plastikowych skarpetkach i butach za 58 zł” minęła 20. rocznica podjęcia współpracy z Interpolem. Największą i najnowocześniejszą organizacją policyjną świata. Spośród 80 tys. osób ściganych przez polską policję wiele uciekło za granicę bądź działa tam. Bez międzynarodowej współpracy ich poszukiwania nie byłyby możliwe. Pozory mylą Myli się mocno ten, kto utożsamia Interpol

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.