44/2023

Powrót na stronę główną
Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Kraj

Ochroniarz

Andrzejowi Dudzie teraz wreszcie przyjdzie zdawać egzamin z prezydentury Teraz Duda. Andrzej Duda… – Osądzam surowo Andrzeja Dudę, gdyż uważam, że jest karykaturą prezydenta, aktorem, który gra prezydenta. – On ma zagwarantowaną kadencję i mógłby zachowywać się w sposób – nie chcę używać słowa „przyzwoity” – ale odpowiedzialny, godny. To, że tak się nie dzieje, jest chyba związane z jakimś brakiem charakteru. – U prezydenta drażni mnie takie demonstrowane zadowolenie z siebie przy jednoczesnej niesamowitej służalczości

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Globalny punkt widzenia

Opodatkować miliarderów

Najbogatsi powinni płacić więcej – dzięki nowym badaniom wiemy ile Drogi czytelniku, ile płacisz podatku? 6, 12, 19, a może 30%? Dla światowych miliarderów stawka ta mieści się w przedziale między 0 (zero!) a 0,5% ich dochodu. Te drastyczne różnice ujawnili właśnie badacze z ośrodka European Tax Observatory. Zespół, któremu przewodzi Gabriel Zucman, znany m.in. ze współpracy ze słynnym francuskim ekonomistą Thomasem Pikettym, zaprezentował te dane w nowym, najobszerniejszym jak do tej pory raporcie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Mastalerek przebił Derę

Jeżeli ktoś szuka lekkiej i dobrze płatnej roboty, to mamy ofertę. Kancelaria prezydenta Dudy zatrudnia, ale trzeba tam się pokazać metodą na Derę. Andrzej Dera, prezydencki prawnik o nienachalnej bystrości, załatwił sobie robotę na drugą kadencję, chodząc po mediach z prostym przekazem: „Prezydent Duda jest najlepszym prezydentem w historii”. Dera nie bał się śmieszności ani gniewu prezesa, bo przecież ta ocena dotyczyła też Lecha Kaczyńskiego. Swoje osiągnął. A śmiech publiczności ma tam, gdzie plecy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Między polami

Miedze to wyróżnik naszego krajobrazu Miedze dzieliły i dzielą włości, pozornie otwarte, ale często trudniejsze do przekroczenia niż najlepiej strzeżone granice. Były i są przedmiotem waśni, ciągnących się latami procesów sądowych, podstępnego podorywania i wrogiego zaorywania, pokoleniami ciągnących się konfliktów sąsiedzkich. Szatkują pola, tworząc mniej lub bardziej regularne figury geometryczne, doskonale widoczne nie tylko z okien pociągu, ale również z wysoko przelatujących samolotów, a nawet z satelitów. Miedze stanowią wyróżnik naszego polskiego krajobrazu, w żadnym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Pluj albo giń

W filmach opętani wypluwają różne przedmioty, chociażby gwoździe czy monety albo niewielkie zwierzęta – myszy, węże, ptaki. Mam siostrę, która wymiotowała miśkami Haribo (wcześniej połykała je w całości). Wracały na świat doskonale zachowane. Córka koleżanki wydaliła kamienie szlachetne, ale jednorazowo, po tym jak połknęła kilka podczas zabawy. Może obie były trochę opętane, jednak zwykle zamiast egzorcyzmu wystarczało zostawienie ich na dwie godziny przy drabinkach, żeby do domu wróciły odmienione. A wracając do ptaszków, ten,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Streamingi bez tantiem

Artystom uciekają co roku dziesiątki milionów złotych Polska jest jednym z ostatnich krajów unijnych, które nadal pracują nad prawem zmieniającym podejście do przychodów z treści zamieszczanych na platformach internetowych i w serwisach streamingowych. Chodzi o przystosowanie polskiej legislacji do dyrektywy Parlamentu Europejskiego nr 2019/790, czyli tzw. Digital Single Market (jednolitego rynku cyfrowego). Dyrektywa reguluje m.in. kwestie praw autorskich pod kątem nowych technologii. Chodzi o eksploatację takich treści jak filmy, teksty czy muzyka w internecie. Wszystko po to,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wybory 2023

Wybory 2023, czyli jak patrzeć na ręce

W komisji nr 4 w Odrzywole Marek Suski sromotnie przegrał z kandydatką z 17. miejsca Nic nie zapowiada trzęsienia ziemi. Niedzielny poranek 15 października w Warszawie jest spokojny. Dwadzieścia minut temu, o godz. 6, zaczęły pracę obwodowe komisje wyborcze w całym kraju. Teraz przeliczają karty do głosowania i każdą stemplują okrągłą pieczęcią. Bez tej pieczęci karta będzie nieważna. Ze stolicy do Białobrzegów w Radomskiem tylko 70 km, drogą szybkiego ruchu zaledwie 45 minut. Ale trzeba mieć zapas na nieprzewidziane okoliczności.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.