Za mundurem panny… katgutem*

Za mundurem panny… katgutem*

Lekarzy wojskowych powinno być 1800, jest o 700 mniej i stale ubywa. Pomysłem na zmianę jest sponsorowanie całych studiów przez MON. I są efekty, choć chyba nie do końca takie, jakich wojsko oczekiwało. Na 60 miejsc na kierunku lekarsko-wojskowym na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi zgłosiło się aż 600 chętnych, z czego połowa to dziewczyny. Gotowość bojową wojska podniesie to niewątpliwie. * Dla niewtajemniczonych: katgut to nić chirurgiczna. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2010, 24/2010

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd