Tak lapidarnie i bardzo złośliwie opisał Krzysztof Lubczyński w „Trybunie” prof. Genowefę Grabowską. Prawniczkę, która z list SLD i innych środowisk lewicowych była senatorem i europosłanką. A teraz w mediach pisowskich doradza prawicowym oszołomom, jak skutecznie zdegradować gen. Jaruzelskiego. Nie ona jedna zmieniła miejsce żerowania, ale jej zachowanie jest równie obrzydliwe jak ględzenie pani Ogórek. Na pytanie Lubczyńskiego, „dlaczego zdecydowała się na tak haniebną, służalczą i podłą postawę”, odpowiedzi pewnie nie dostaniemy. A za rok po władzy, której Grabowska tak się podlizuje, zostaną tylko pokoje do wietrzenia. I rachunki do zapłacenia. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









