Jak zdyscyplinować posłów Konfederacji, żeby zakładali maseczki?

Jak zdyscyplinować posłów Konfederacji, żeby zakładali maseczki?

Jak zdyscyplinować posłów Konfederacji, żeby zakładali maseczki? Dr Piotr Kocyba, badacz ruchów społecznych, Uniwersytet Techniczny w Chemnitz Jestem przekonany, że nawet kary finansowe lub znaczne pogorszenie sytuacji epidemicznej nie sprawią, że wszyscy posłowie Konfederacji zaczną je nosić. To ugrupowanie jest konglomeratem przeróżnych grup politycznych i obywatelskich, z których wiele kwestionuje koronapolitykę państwa, np. ograniczenia w funkcjonowaniu gospodarki. Co więcej, ważną częścią tej formacji są antyszczepionkowcy. W tej sytuacji ostentacyjne nienoszenie maseczek w Sejmie jest wręcz naturalne – jest symbolem niechęci do rządu, a jednocześnie formą komunikacji z własnym elektoratem. Daria Gosek-Popiołek, posłanka Lewicy Razem Immunitet nie powinien chronić przed skutkami narażania życia i zdrowia obywateli, zwłaszcza gdy jest się przedstawicielem władzy ustawodawczej i gdy mówimy o łamaniu prawa czy zasad z premedytacją. Regulamin Sejmu jasno określa powinności związane z przestrzeganiem reżimu sanitarnego, są także narzędzia dyscyplinowania posłów i posłanek (m.in. kary finansowe) i powinny być one z całą surowością stosowane. A jeśli chodzi o łamanie prawa poza sejmowymi korytarzami, zarówno policja, jak i sanepid mogą nałożyć odpowiednio mandat i grzywnę na osoby odmawiające noszenia maseczek. Mam nadzieję, że tak będzie również w tym wypadku. Klub Lewicy zgłosi projekt ustawy, która pomoże w egzekwowaniu obowiązku noszenia maseczek, jak również wprowadzi możliwość karania za propagowanie nienaukowych stwierdzeń (np. antycovidowych czy antyszczepionkowych), które bezpośrednio zagrażają zdrowiu i życiu społeczeństwa. Henryk Martenka, publicysta, „Angora” Konfederacja jest w tej kwestii parlamentarną emanacją polskiej głupoty, tym bardziej gorszącej, bo prowokującej do podobnych gestów. Naśladowców głupota znajdzie zawsze i wszędzie. Nurt oporu wobec rozumu był w dziejach polskich zawsze silny, choć nie oryginalny, bo istnieje on w każdym narodzie. Może to nawet nie jakiś wartki nurt, raczej appendix, czyli wyrostek robaczkowy, ślepy zaułek jelita, w którym gromadzą się toksyny i bakterie. Przedwcześnie uchodzi za szczątkowy. Ewolucja, jakiej podlegają konfederaci, przekonuje bowiem, że zamiast ulec zapowiadanej atrofii, wyrostek będzie uzyskiwał nowe funkcje. Będzie rósł, pęczniał i groził, póki nóż chirurga nie wskaże mu jedynego właściwego dlań miejsca. Serio mówiąc, zdyscyplinować posłów Konfederacji jest banalnie łatwo. Są na to przepisy. Ponieważ niezakładanie maseczki jest naprawdę groźne, należy z surowością nakładać na konfederatów mandaty i je egzekwować, gdyż żaden immunitet nie powinien chronić głupców ani przestępców. Nawet tych pospolitych. Jerzy Krawiec-Mostowiak, czytelnik PRZEGLĄDU Trzeba sobie zadać pytanie, czy w ogóle warto ich dyscyplinować. System ich zdyscyplinuje niskimi słupkami poparcia. W rozwijającej się społeczności niemądra władza ma prawo bytu na scenie politycznej przez krótki okres. Gdyby jednak rozwój nie miał miejsca, wówczas tę niemądrą społeczność wyeliminują prawa przyrody. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2020, 43/2020

Kategorie: Aktualne, Pytanie Tygodnia