Zielona niesprawiedliwość

Podczas gdy najbogatsze kraje korzystają z zasobów naturalnych nadmiernie, najuboższe nie mają do nich dostępu Zasoby naturalne to bogactwa występujące w naszym środowisku, bez których nie byłoby życia: woda, powietrze, światło słoneczne, rośliny, zwierzęta. Należą do nich także, bardzo ważne z gospodarczego punktu widzenia, surowce energetyczne i mineralne czy rudy metali. Korzystamy z owych dobrodziejstw na co dzień, nie zdając sobie sprawy z tego, że pewnego dnia może ich zabraknąć. Tymczasem według danych Światowego Funduszu na rzecz Przyrody (WWF) – największej na świecie pozarządowej organizacji zajmującej się ochroną przyrody – już w 2030 r. może się okazać, że wiele z bogactw Ziemi utraciliśmy bezpowrotnie. Powód to nadmierna globalna konsumpcja, przekraczająca o 20% możliwości regeneracyjne naszej planety. Autorzy opublikowanego przed Szczytem Ziemi w Johannesburgu raportu WWF „Żyjąca Planeta” ostrzegają, że jeśli tempo konsumpcji utrzyma się na tym poziomie, co współcześnie, w 2050 r. będziemy potrzebować dwóch planet do wyżywienia wszystkich ludzi i zaspokojenia ich potrzeb. Aby utrzymać zdolność regeneracyjną zasobów, każdy z ponad 6 mld ludzi zamieszkujących Ziemię powinien dysponować 1,9 ha gruntów uprawnych. Obecnie spożycie kształtuje się na poziomie 2,3 ha. Nie wszyscy jednak korzystamy z bogactwa przyrody w tym samym

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2002, 38/2002

Kategorie: Ekologia