Archiwum
Karta budapeszteńska
Wzorem innych stolic europejskich (poza Warszawą) również w Budapeszcie wprowadzono od 1997 r. kartę miejską. Budapest Card (Budapest Kartya) jest wspaniałym ułatwieniem dla turystów indywidualnie zwiedzających stolicę Węgier. Jej posiadacze mogą darmowo korzystać z miejskich środków komunikacji, mają też wolny wstęp do ponad 60 muzeów, a także zniżki – m.in. na zwiedzanie z przewodnikiem, wstęp na kąpieliska termalne, korzystanie z wypożyczalni samochodów, posiłki i drinki w restauracjach i kawiarniach. Dzieci do lat 14 w towarzystwie posiadacza
Zaoczniak, czyli student drugiej kategorii
Kierunek nie jest bardzo istotny, liczy się głównie mgr przed nazwiskiem na wizytówce i na pieczątce Ewa biega nerwowo po korytarzu, zaczepiając kolegów. – Nie wiecie, jak dorwać tę kobietę z filozofii? – dopytuje się natarczywie. Ewa na co dzień pracuje w straży miejskiej. Na studia (teraz trzeci rok historii) wróciła po czteroletniej przerwie. Wcale nie jest pewna, czy dyplom uchroni ją przed zwolnieniem, ale z takim papierem nawet na kuroniówce będzie czuła się pewniej. Tomek z tego samego roku martwi się, że z siatki
Co zrobić, by poprawić nastroje społeczne?
Dr Jerzy Głuszyński, dyrektor Instytutu Badania Opinii i Rynku Pentor To jest pytanie o to, co rząd mógłby zrobić. Z pewnością jakiś element psychologii społecznej należy dodać do programów ekonomicznych, aby zmienić nastawienie i uczynić je łatwiej wykonalnymi. Trzeba też zdecydować, czy lepiej jeszcze eksploatować niechlubną przeszłość, czy respektować spełnianie zapowiedzi. Pierwszy scenariusz już rząd testował, teraz przechodzi do drugiego, ale jego program gospodarczy się ślimaczy. Jakie czynniki mogłyby przynieść poprawę nastrojów?
Kto kupi „Księgę Głubczyc”?
Dziwne interesy Barbary Piaseckiej-Johnson Jedna z najbogatszych kobiet na świecie, amerykańska milionerka Barbara Piasecka-Johnson co jakiś czas daje znać o sobie w kraju swego urodzenia, podejmując różne inicjatywy biznesowe. Wielkie pieniądze otwierają wszystkie drzwi i przekonują do każdego pomysłu eleganckiej kobiety. Gdańscy stoczniowcy, FOZZ, władze Poznania – wszyscy ulegli czarowi. Teraz kusi się instytucje podległe resortowi kultury sensacyjnie odnalezionym średniowiecznym rękopisem „Księgą praw miejskich Głubczyc”. Każde miasto
Emocje wokół mediów
Gdyby projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oceniać według tego, co powiedziano w tych mediach, które mają najwięcej zastrzeżeń, obraz byłby przeraźliwie czarny. Otóż nad Polską zawisła straszna groźba. Jesteśmy świadkami zamachu na media niepubliczne. Rząd podjął walkę z nadawcami prywatnymi, którzy zapowiadają protesty i skargi, aż do Strasburga włącznie. Po impecie, z jakim zaatakowano projekt ustawy, widać, że ta część mediów prywatnych, która go zaciekle krytykuje, ma w Polsce silną pozycję i z łatwością może się przebić ze swoimi ocenami do szerokiej
O kulturze
Bez uprzedzeń We wszystkich zaistniałych i mogących się pojawić konfliktach między ministrem kultury, Andrzejem Celińskim, i „ludźmi kultury” bez namysłu staję po stronie ministra, a po namyśle jeszcze bardziej. Pod względem psychologicznym jego zadanie jest trudniejsze niż ministra jakiegokolwiek innego resortu. Już to, czego on jest ministrem, pozostaje zasadniczo sporne. Powtórzę tu wywód, jaki przedstawiłem kiedyś na innym miejscu. Słowo „kultura” jest wieloznaczne i nieostre, ale trzeba je przyjąć, jakim jest, bo pedanteria i scholastycyzm, w co się popada,
Do poczytania najmłodszym
Do poczytania najmłodszym 2 kwietnia – Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci Justyna Święcicka Gry i zabawy ilustracje Dariusz Żejmo Wydawnictwo Podsiedlik Raniowski i S-ka, Poznań 2002 Propozycje gier zabaw dla przedszkolaków i uczniów młodszych









