Archiwum

Powrót na stronę główną
Świat

Lubieżny prawnuk Maxa Factora

Spadkobierca Maxa Factora oskarżony o podstępne trucicielstwo i seryjne gwałty Seks, narkotyki i kasety wideo „Andrew Luster jest jak pająk. Narkotyk GHB to pajęcza sieć. Jego ofiarami były młode kobiety. Oskarżony wabił je do swego domu, pozbawiał przytomności i gwałcił. Perfidnie wymuszony seks z nieświadomą ofiarą – to przecież jak nekrofilia!”, gniewnie przemawiał prokurator Tony Wold przed ławą przysięgłych w sądzie kalifornijskiego Ventura County. Prokurator żądał, aby Andrew Stuart Luster, prawnuk

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Sukces w piaskach pustyni

Orlen Team w czołówce Rajdu Dakar 2003. Polscy motocykliści jeszcze nigdy nie wypadli tak znakomicie Nasi rajdowcy przebojem wdarli się do światowej czołówki. Na kolejnych etapach jubileuszowego 25. Rajdu Dakar 2003 zawodnicy Orlen Teamu spisywali się coraz lepiej i w rezultacie zajęli znakomite miejsca. Polscy kibice mogli być dumni, obserwując świetną jazdę naszego zespołu w tym najtrudniejszym na świecie rajdowym zmaganiu. Najlepsze wyniki uzyskali motocykliści. Marek Dąbrowski był dziewiąty

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

A kto wiedział, nie powiedział

Czy członkowie Zarządu Agory przy sprzedaży swoich akcji wykorzystywali poufne informacje, mające wpływ na kurs akcji? Gdy członkowie zarządów wielkich firm sprzedają posiadane przez siebie akcje, zawsze budzi to zainteresowanie urzędów uprawnionych do kontrolowania legalności obrotu giełdowego. Sprawdzane jest zwłaszcza to, czy prezesi nie manipulowali kursami, windując je sztucznie ku górze w chwili sprzedaży akcji. Kontrole takie są zjawiskiem normalnym, przyjętym praktycznie we wszystkich państwach, w których funkcjonują giełdy papierów wartościowych. Chodzi bowiem o zapewnienie inwestorom

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Wojna?

Krwawy konflikt w Iraku jest prawie nieunikniony i zagraża stabilności świata Pół miliona zabitych i rannych, 900 tys. uchodźców, rzesze głodujących i chorych, katastrofa humanitarna nad Tygrysem. Płonące szyby naftowe, ropa po 100 dol. za baryłkę (dziś ok. 30 dol.), w następstwie światowa recesja. Eskalacja konfliktu izraelsko-palestyńskiego, krwawa łaźnia w Iranie, niszczycielskie ataki terrorystów w różnych częściach świata. A może nawet dziesiątki tysięcy amerykańskich czy europejskich cywilów, którzy zginą w wyniku zmasowanego, podstępnego uderzenia

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przegląd poleca

Poszusować w Pieninach

Zaledwie 2 km do Czorsztyna od trzech lat działa ośrodek narciarski. W małej wiosce Kluczkowce w 1999 r. zamieszkał Hindus Ashok Kumar Singh, który ożenił się z Polką. W styczniu 2000 r. wraz ze wspólnikami uruchomili na górze Wdżar (755 m) pierwsze wyciągi orczykowe. Obecnie ośrodek Czorsztyn-Ski oferuje gościom trzy takie wyciągi (o długości 680, 460 i 90 m) i jeden krzesełkowy (długości 550 m). Na północnych i zachodnich stokach poprowadzono cztery trasy (jedna trudna, trzy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Szukamy śniegu

Tegoroczna zima nie rozpieszcza narciarzy. Prawie ze wszystkich regionów górskich – krajowych i alpejskich – nadchodzą alarmujące wiadomości: ciepło i brak śniegu. A właśnie zaczynają się ferie szkolne i tym samym wyjazdy w góry. Żeby nie jechać w ciemno, warto sprawdzić, jakie warunki panują tam, dokąd się wybieramy – może oprócz nart trzeba zabrać kilka książek i szachy? Najlepsze raporty śniegowe w telewizji prezentuje niemiecka stacja SAT 3; codziennie rano jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

My, herkulesi

Dla publiki mogę być mięśniakiem – mówi strongman Jarek Dymek, ubiegłoroczny mistrz Polski Ciemne, ponure wnętrze hali w podmalborskich Kończewicach przypomina raczej przedsionek piekieł niż miejsce sportowego treningu. Od betonowych ścian i podłóg wieje chłodem, a nad głowami zasapanych strongmanów unoszą się obłoczki pary. – Uff! Uff! Dawaj! Dawaj! Idziesz! Idziesz! Mocno, do końca! – krzyczą, dodając sobie nawzajem animuszu. Ich okrzyki mieszają się z przeraźliwym łoskotem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Między fobią a kompleksami

Sejmowa debata nad polityką zagraniczną potwierdziła, że mimo wszelkich podziałów w tej akurat sprawie jest consensus między głównymi siłami politycznymi. W znacznej mierze jest on oparty na wspólnej i zdeterminowanej woli takiego działania, by po wygraniu referendum 1 maja 2004 roku świętować wejście do Unii Europejskiej. Pomyślny finał negocjacji i otwarta droga do struktur europejskich sprzyjają aprobacie dla polityki zagranicznej rządu. Ostatnia dekada w relacjach międzynarodowych to czas przechodzenia do historii starego ładu i jego instytucji. To także

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Burmistrz oddaje stołek

Stanisław Kot złożył rezygnację, gdy dowiedział się o pustkach w kasie Myślenic Mieszkańcy Myślenic, leżących 30 km na południe od Krakowa, przy trasie do Zakopanego, w ubiegłorocznych wyborach burmistrza dostrzegli szansę na zmiany i tłumnie poszli głosować, gdyż mieli już dość rosnącego bezrobocia, braku wizji rozwoju gminy i biurokracji w urzędzie miejskim. Wybierać mogli między kandydującym z listy SLD i popieranym przez PSL Stanisławem Kotem, bardzo dobrze wspominanym przez wszystkich naczelnikiem tego miasta w latach 1982-1990, a wieloma

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Wojna czysta

Wojna Stanów Zjednoczonych z Irakiem będzie przynajmniej zrozumiała, a pod względem moralnym czystsza niż łżehumanitarna wojna z Serbią o Kosowo. „Społeczność międzynarodowa” mogła narodom byłej Jugosławii zaoszczędzić straszliwych doświadczeń, gdyby zdecydowała się na zbrojną interwencję w momencie rozpadania się Federacji i początków walk między Serbią, Chorwacją i Bośniakami. Interwencja przyszła za późno, właściwie gdy było prawie po wszystkim i chodziło już tylko o zmianę reżimu w Serbii. Ta wojna budziła odrazę nie dlatego, że poniewczasie karano wszystkich Serbów (może na to zasłużyli),

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.