Archiwum

Powrót na stronę główną
Przegląd poleca

Przegląd turystyczny

Hvar Najbardziej słoneczna wyspa Chorwacji Jest tu wszystko, czego szukają turyści nad Adriatykiem – białe skały schodzące wprost do wody, ciche portowe miasteczka, bujna roślinność śródziemnomorska i subtropikalna oraz wszechobecny zapach lawendy, rozmarynu i tymianku. Czyste, turkusowe morze zachęca do kąpieli, nurkowania i żeglowania (zwłaszcza że woda jest spokojna, bez fal). Słońce świeci przez 2728 godzin w roku. Gospodarze są tak pewni cudownej pogody, że oferują olbrzymie zniżki w razie deszczu. Wyspa przyciągała turystów od dawna –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Profesor zachęca

Prof. Andrzej de Lazari, historyk idei z Instytutu Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Łódzkiego Studia międzynarodowe to połączenie kulturoznawstwa i politologii plus nauka języków. W wersji określanej jako stosunki międzynarodowe uzupełniane są porcją ekonomii. Zawsze są to studia interdyscyplinarne. Czy warto studiować jednocześnie dwa kierunki? Uważam, że to konieczność, polecam połączenie rusycystyki i politologii, kulturoznawstwa i socjologii, anglistyki i arabistyki, filozofii i religioznawstwa. Jednak studia międzynarodowe są jeszcze lepsze, dają możliwość sprawdzenia się w kilku dyscyplinach. W których? O tym decyduje sam

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Satyrykon 2003

Legnicki Satyrykon od wielu lat jest miejscem spotkań twórców polskiej satyry i popularyzacji rysunku satyrycznego. – To święto rysunku, obchodzone wspólnie przez satyryków – mówi juror tegorocznego konkursu, malarz, ilustrator i satyryk Franciszek Maśluszczak. W 1985 r. impreza nabrała charakteru międzynarodowego i odtąd co roku wpływają na konkurs prace z całego świata. W tym roku było to 2647 rysunków z 53 krajów. – Zaskakująca jest właśnie ta liczba – mówi Franciszek Maśluszczak. – Większość z nich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Teatr na uniwersytecie

Studenci Uniwersytetu Warszawskiego mogą rozwijać swoje zdolności aktorskie. Od 1988 r. na uczelni działa Teatr Akademicki kierowany przez Ryszarda Adamskiego. Spektakle odbywają się w Piwnicy pod Harendą, prezentowane są też w wielu miastach Polski i za granicą. Ostatnie premiery teatru to m.in. „Brydż towarzyski” Leszka Czajkowskiego, Katarzyny Piekarskiej i Jakuba Mędrzyckiego (na zdjęciu fragment spektaklu) oraz „Charlotte” z piosenkami Edith Piaf.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Łuny nad Wołyniem

Opisy z „Ogniem i Mieczem” Sienkiewicza lub „Pożogi” Kossak-Szczuckiej bledną wobec rzezi i mordów popełnianych na polskich rodzinach 11 lipca 1943 r. oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii przy współudziale miejscowej ludności ukraińskiej – często najbliższych sąsiadów – zaatakowały polskie wsie i osiedla na Wołyniu. Tego dnia wymordowano, najczęściej w okrutny sposób, kilkanaście tysięcy Polaków. Nie oszczędzono kobiet, starców ani dzieci. Była to kulminacja ukraińskiej akcji eksterminacji Polaków na Wołyniu. Konflikt polsko-ukraiński ciągnął

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Inżynier w trzy lata

Wyższa szkoła zawodowa – nauczy zawodu, nie da tytułu magistra Wzorowane na znakomicie funkcjonujących szkołach francuskich i niemieckich wyższe szkoły zawodowe w Polsce istnieją dopiero od pięciu lat. Nadal mają tyle samo zwolenników co przeciwników. Uniwersytety uważają, że „wyższe zawodówki” odciągają pracowników naukowych, odbierają dotacje z budżetu, a swoim niezbyt wyrafinowanym programem obniżają prestiż uczelni. Przeciwnicy to także wykładowcy z kolegiów nauczycielskich wypieranych przez wyższe szkoły zawodowe. Zwolennicy odpowiadają, że placówki te przynoszą konkretne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Absolwent nie idzie po zasiłek

Czesne to kontrakt, z którego uczelnia musi się wywiązać – mówią władze Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego – Wyższa Szkoła Handlu i Prawa ma już dziesięć lat. Do niedawna kształciła tylko na dwóch kierunkach: ekonomii i prawie. Teraz jej władze proponują dwa nowe. Mieczysław Gryń, prorektor ds. rozwoju: – Byliśmy pierwszą uczelnią niepubliczną, która otrzymała zgodę na prowadzenie studiów prawniczych. Prawo to jednak długie i trudne, pięcioletnie studia magisterskie. Teraz wprowadzamy dodatkowo trzyletnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Informatyczna forteca

Wojsko będzie mogło wykorzystywać elektroniczny podpis Przesyłanie e-maili i SMS-ów stało się czymś tak powszechnym i naturalnym, jak rozmowa telefoniczna, korzystanie z kart do bankomatów wypiera okienko kasowe. Czy jednak te nowoczesne formy tradycyjnych czynności komunikacyjnych są wystarczająco bezpieczne i godne zaufania? Czy z zabezpieczonych za pomocą szyfrów i kluczy kanałów przekazu może korzystać także tak wrażliwa na pojęcie poufności instytucja jak wojsko? Wspólny biznes cywilno-wojskowy Sympozjum pt. System szybkiego i bezpiecznego przetwarzania informacji z zastosowaniem technologii

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Zapłacisz, dostaniesz kredyt

Krakowski hotelarz ujawnia prezesów banków, którzy brali od niego łapówki za udzielenie pożyczki Marian Demel, właściciel otwartego w 1992 r. pierwszego prywatnego hotelu w Krakowie, nie zna Lwa Rywina, ale gdyby go spotkał, chciałby mu gorąco podziękować. Od czasu ujawnienia jego domniemanej propozycji łapówki o wartości kilkunastu milionów dolarów do Demela zjeżdżają dziennikarze, ekipy telewizyjne. Gdy trzy lata temu próbował zainteresować krakowską prasę łapówkami, jakie musiał wręczać, aby otrzymać kredyt w banku, nikt nie chciał o tym słyszeć.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Prawda z dodatkami

W sprawie pojednania z Ukraińcami Polacy dzielą się na dwie partie. Pierwsza, do której należę, głosi, że pojednanie w takim stopniu, w jakim jest możliwe między sąsiednimi narodami, dokonało się w ciągu powojennego czterdziestolecia i rewizja tego, co osiągnięto, może tylko zaszkodzić. Druga partia stanowczo twierdzi, że pod rządami komunistycznymi nic dobrego nie mogło się zdarzyć, trzeba było dopiero „Solidarności”, żeby rozpoczął się proces autentycznego pojednania i wzajemnego przebaczenia sobie win. W tym celu należało najpierw wywlec na forum

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.