Archiwum
Masz prawo wiedzieć
Można być Francuzem, a w… Niemczech domagać się informacji o środowisko Każdy z nas ma prawo do informacji o stanie środowiska naturalnego. I nie mają tu nic do rzeczy nasz zawód, wykształcenie ani miejsce zamieszkania. Co więcej, można być obywatelem Francji, a w… Niemczech domagać się informacji o wpływie danej inwestycji na środowisko. Jak to możliwe? Zawdzięczamy to m.in. Konwencji z Aarhus gwarantującej dostęp do „zielonych danych”. Traktat podpisało 35 państw (Polska jako 16.). Liczba ta doskonale pokazuje, jak
Zawód negocjator
W ich pracy jedno słowo może zdecydować o życiu lub śmierci Policyjny negocjator jest trochę jak spowiednik. Nie tylko musi uważnie słuchać, ale przede wszystkim ma zdobyć zaufanie rozmówcy. Od księdza różni go to, że nie rozgrzesza i nie obiecuje raju. Musi doprowadzić do rozładowania napięcia i rozwiązania konfliktu. Właśnie tak stało się w TVP, gdy do telewizyjnego studia wtargnął 22-letni Adrian M., biorąc strażnika jako zakładnika. Mimo że dzięki nim wiele operacji kończy się sukcesem, policyjni negocjatorzy niechętnie
Kroniki chorej duszy
Tylko Koterski wyciąga frustratów na pierwszy plan swoich filmów Dość odwiecznie w polskich filmach (kiedy miały one jeszcze jakąś rangę artystyczną) pojawiali się w epizodach, na drugim planie wiecznie sfrustrowani, chamowaci czy nieżyczliwi ludzie – wściekły dozorca, niemiła sklepowa, niewrażliwy lekarz. Cóż, frustracja jest niemal niezbywalnym elementem polskiej tożsamości. Bodaj w „Ściganym”, filmie sensacyjnym i całkowicie niepolskim, Harrison Ford – właśnie jako ścigany – wynajmuje przelotnie lokum od polskiej
Ojciec chrzestny po polsku
Czy Ryszard B. zabił gangstera „Simona”, bo ten zlał go przy świadkach pasem na goły tyłek? Zbigniew Sz. przyjechał do Katowic bodaj w roku 1986. Z tych stron pochodziła jego żona. On – z Pruszkowa. Kupił duże mieszkanie w centrum Katowic i prowadził firmę budowlaną. Skąd miał pieniądze na rozruch? Oficjalnie – zarobił podczas pobytu w RFN. Nieoficjalnie – miał bardzo dobre kontakty z „Pruszkowem”. Osobiście znał Jarosława K., czyli „Masę”. Prawdopodobnie „Pruszków” rozpiął nad nim
Czekając na Nobla
Na giełdzie noblowskiej wymienia się polskie nazwiska: Tadeusza Różewicza, Stanisława Lema i Adama Zagajewskiego Jak co roku na przełomie września i października w świecie literackim wielkie poruszenie: kto dostanie Nagrodę Nobla, najbardziej prestiżowy, najwyższy (ok. miliona dolarów) laur literacki? Spekulacjom i domysłom nie ma końca. Pisarz czy poeta? Znowu mężczyzna, czy może kolej na kobietę? Europejczyk czy Amerykanin, Łotysz czy Szwed? Niemal każdy kraj ma swoich pewniaków. Lista pisarzy, którzy co roku z wypiekami na twarzy oczekują na werdykt Szwedzkiej
Polskie teatry to twierdze
Aktorzy rzadko chodzą na przedstawienia kolegów, nie ciekawi ich, co się dzieje na scenach – Wojciech Pszoniak (ur. 1942, Lwów) – debiutował w Starym Teatrze w Krakowie u Konrada Swinarskiego jako Parobek w „Klątwie” Wyspiańskiego (1968). Zagrał m.in. Makbeta w spektaklu A. Hanuszkiewicza, wiele ról u Wajdy, np. Piotra Wierchowieńskiego w „Biesach”, Stańczyka w „Weselu”, Bałandaszka w „Onych” Witkacego. Szerokiej publiczności znany m.in. z filmów: „Ziemia obiecana”, „Danton” i „Korczak”. – Przez ostatnie dwa lata był pan w Polsce nieuchwytny. Czytałam
Byle zostać miss
Wiedzą, że najlepiej mówić do jurorów: „Nie mam chłopaka. Lubię niezależność i starszych mężczyzn” – Konkursowe czy obecne? – 181-centymetrowa Magda Stanisławska, Miss Polski 2002 pyta, które wymiary podać. – 90-66-90. No, obecnie… 2 cm więcej. Przed ubiegłorocznym finałem przez miesiąc głodówki straciła 5 kg. – Najgorsze, jak potem zaczynasz jeść białko w postaci mięsa – wykręca się. – Żołądek tego nie wytrzymuje. Ale dzięki temu, że Magda nie ma litości dla żołądka, jej
Ekologom się nie odmawia?
Urzędnicy niechętnie odpowiadają na pytania o stan środowiska naturalnego Robert Cyglicki z Polskiej Zielonej Sieci, koordynator raportu na temat dostępu do informacji o środowisku – Polska Zielona Sieć opracowała pod pana kierownictwem raport dotyczący dostępu do informacji o środowisku. Wynika z niego, że w 2001 r. zaledwie połowa organizacji ekologicznych skorzystała z prawa do swobodnego dostępu do informacji o środowisku. Z czego to wynika? – Z bardzo prostej zależności. O udostępnienie informacji występują najczęściej grupy prowadzące działalność interwencyjną. Nie każda organizacja jest
Żyję – cóż za radość
Książkę Krystyny Kofty o zmaganiu z rakiem czyta się bez przygnębienia Po operacji usunięcia piersi oblepiła swoją szpitalną przestrzeń żółtymi karteczkami z zapiskami refleksji, jakichś słów, z okruchami rozmów i skojarzeń. Żeby nie zapomnieć, żeby później wykorzystać w książce, którą (o czym jeszcze wtedy nie wiedziała) zatytułuje: „Lewa, wspomnienie prawej”. „- Ma pani raka – powiedziała dr Monika K. – Czy jest złośliwy? – pytam bez sensu. – Każdy rak jest złośliwy – odpowiada pani doktor”