Archiwum

Powrót na stronę główną
Ekologia

EKOINFORAMCJE

Jeśli goryle, to tylko w Opolu Trzy goryle przyjechały nad Wisłę z odległego Rotterdamu. Opolskie zoo jest jedynym w Polsce, które może się pochwalić takimi mieszkańcami. Nawet w Europie tylko kilka ogrodów zoologicznych ma te największe małpy. Najstarszy goryl ma 13 lat i na imię Ashmar. Pozostali to Abeeku (7 lat) i Djeeco (6 lat). Niestety, cała trójka to panowie. Łączy ich tylko przyjaźń. Ekolaury wręczone Polska Izba Ekologii po raz czwarty wręczyła Ekolaury – nagrody przeznaczone dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Pytanie Tygodnia

Kto żyje z teczek?

Krzysztof Kozłowski, b. minister spraw wewnętrznych Z teczek żyje specjalny gatunek ludzi, których nie interesuje historia realna, lecz lubią karykatury. Aż im się rączki trzęsą i dostają wypieków, bo sądzą, że będą dzięki teczkom wiedzieć wszystko, jak było naprawdę. To niebezpieczne odchylenie mentalne. Będę się upierał, że patrzenie przede wszystkim przez pryzmat archiwów policyjnych wypacza obraz historii, przedstawia ją w krzywym zwierciadle. Tymczasem wspomniany gatunek nie chce tego przyjąć do wiadomości i uważa, że teczki to najprawdziwsza prawda. Lubię

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Czy zmotoryzowani zbankrutują?

Nawet jeśli na stacjach benzynowych nie padną kolejne rekordy cenowe, to i tak będziemy tankować bardzo drogo Oj, jak drogo. Z takim westchnieniem posiadacze aut rozpoczynają wakacyjne podróże. Ostatnie tygodnie mogły nastrajać do tworzenia czarnych scenariuszy, bo niemal równocześnie ze wzrostem ceny za baryłkę ropy na giełdzie nowojorskiej, która przekroczyła magiczną kwotę 60 dol., wzrosły także ceny benzyn na rynku polskim, przekraczając dla etyliny 95-oktanowej równie magiczną granicę 4 zł za litr. Dwa scenariusze

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Brudna rewolucja

Henry Kisinger pytał generała Jaruzelskiego, jakie powody skłoniły go do postanowienia zmiany ustroju w Polsce. Jasnej odpowiedzi na to pytanie nie otrzymał. Generał tłumaczy społeczeństwu rzeczowo i w zasadzie prawdziwie, dlaczego wprowadził stan wojenny. Decyzja ta, korzystna dla kraju lub nie, była racjonalna w tym sensie, że uwzględniała najważniejsze okoliczności i argumenty i została zrealizowana zgodnie z planem. Nie zawierała w sobie niczego zagadkowego. Nie można tego powiedzieć o przekazaniu władzy „Solidarności”, wielonurtowej organizacji spojonej jednym duchem,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.