Archiwum
Atomy dla Polski
Do Niemiec przyjeżdża z Francji co jakiś czas pociąg towarowy wypełniony odpadami z reaktorów atomowych. Przeciwnicy użytkowania energii atomowej od lat wpadają wtedy w histerię i za każdym razem usiłują zablokować przejazd tego transportu, co miewa fatalne skutki. W ubiegłym roku zginął młody człowiek, który się przykuł do torowiska: pociąg obciął mu obie nogi. Trwoga przed okropnymi skutkami promieniowania radioaktywnego popiołów reaktorowych okazuje się jednak irracjonalna: większe zagrożenie niosą ze sobą awantury ekologów. Takie urządzenia
Dzieci z Bajki
Za lasem, na obrzeżach Warszawy jest miasto w mieście – Bajka, dom samotnej matki z dziećmi. Bajka tylko z nazwy Zimą jest jeszcze ciemno, gdy wydreptują ścieżki do szkoły przez las. „Markotowskie” dzieci nie boją się tutejszych dzików, jakby co, położą się na ziemi. Bardziej boją się pijanych ojców i śmiechu dzieci z zewnątrz, które nazywają „te z blokowisk”. Agnieszka zacina się w czytaniu, Kamil ucieka ze szkoły, a do Karola nauczyciel znów syknął: „markotowski dzieciak”. Matka zrobiła z tego
Rewolucje to tylko krew i łzy
Nie po to siedziałem w więzieniu, by teraz była zawieszana demokracja Stefan Niesiołowski, senator PO – Wygląda na to, że w IV RP rolą opozycji ma być przyklaskiwanie rządzącym. Podoba się panu plan stabilizacyjny, który to wymusza? To absurdalna propozycja oznaczająca, że przez pół roku nie ma demokracji, a Polską rządzą bracia Kaczyńscy. Stwierdzenie: Dajcie mi na pół roku władzę, a później zobaczymy, co dalej, jest aroganckie. – Teraz PiS oskarża Platformę, że boi się IV RP i rewolucji moralnej. Nie po to siedziałem w więzieniu, żeby teraz
Nowe twarze i grzesznicy
Część działaczy SLD powinna służyć lewicy już tylko poprzez… zaniechanie Prof. Andrzej Jaeschke, prawnik i politolog, wiceprzewodniczący SLD – Czego boi się dzisiaj wiceprzewodniczący SLD? – Najbardziej obawiam się dobrych sondaży. Boję się, że coraz lepsze notowania mogą w wielu naszych działaczach zrodzić przypuszczenie, że ich czas wcale nie minął. Że wciąż jest szansa załapania się na różne funkcje polityczne. Szansa na ponowne wypłynięcie. Tego bym nie chciał. Dlatego kiedy wielu
Show czy sport
W redakcji sportowej TVP 2 nie chcą pracować z jej szefem, Tomaszem Ziółkowskim. Chodzi tylko o niego? Pracownicy redakcji sportowej odmówili dalszej współpracy z Tomaszem Ziółkowskim, szefem sportu w TVP 2. Nie podoba im się lansowana przez niego wizja pokazywania sportu jako „elementu artystycznego show”. Zwolnienia Ziółkowskiego domaga się też nadzorujący sport w telewizji Robert Korzeniowski. Pikanterii dodaje fakt, że stanowisko szefa sportu w TVP 2 zaproponował Ziółkowskiemu sam „Korzeń”. Teraz zaś postawił
W kolejce po życie
Karolina Wojnarowicz czwarty rok czeka na przeszczep płuc O Karolinie Wojnarowicz pisaliśmy już dwa i trzy lata temu. 24-letnia, ładna dziewczyna, która od lat zmaga się ze straszliwą chorobą, mukowiscydozą. Z czasem jej płuca i serce tak osłabły, że jedyną szansą na normalne życie stał się przeszczep. Karolina długo karmiła się nadzieją, że wszystko będzie dobrze. Z uśmiechem na twarzy opowiadała, że w końcu los się odmieni, że znajdą się dawca i lekarze gotowi podjąć się skomplikowanego przeszczepu
Pałac bardzo zimowy
17 stycznia, w rocznicę dnia, kiedy to armia niemiecka przekazała Warszawę nowym okupantom, w godzinach wieczornych z Pałacu Prezydenckiego wyszła Platforma Obywatelska i oświadczyła zmarzniętym, ale oczekującym jakiegokolwiek komunikatu dziennikarzom, że przyszedł czas na wykupywanie miejsc na nowe reklamy wyborcze w rodzaju KACZYŃSCY TYLKO PREZYDENTEM. Wchodziła do pałacu na 20 minut, ale ponieważ rozmowy się przeciągały, a mnie się zachciało spać, poszedłem do łóżka i za chwilę dopadł mnie sen. Sen o tym, że jest szturm na Pałac Zimowy. Obudziłem się
Zły sen jankesów
Zwycięstwo socjalistki Bachelet w Chile i Indianina Moralesa w Boliwii umacnia zwrot w lewo Ameryki Łacińskiej W przeddzień niedawnych wyborów prezydenckich w Boliwii amerykański dziennikarz zagadnął Indianina siedzącego przed domem wysoko w górach: – Czy przejmuje się pan wyborami, w których po raz pierwszy rdzenny Indianin ma szansę zostać prezydentem? – Ja i cała nasza wioska licząca 400 osób będziemy szli dwie godziny pod górę do lokalu wyborczego i po raz pierwszy wszyscy zagłosujemy. Chociaż Indianie to 70% ludności Boliwii,









