Archiwum

Powrót na stronę główną
Świat

Bomba zegarowa Reagana

Prezydent USA zniszczył państwo opiekuńcze i otworzył drogę drapieżnemu kapitalizmowi Prezydent Ronald Reagan obniżył podatki najbogatszym, odebrał ubogim zasiłki, obciął świadczenia socjalne, upokorzył związki zawodowe, wydał obywateli na łaskę bezwzględnych sił rynku. Wysłał do nisko płatnej pracy samotne matki, doprowadził do feminizacji nędzy. Pozostawił gigantyczny deficyt budżetowy. Przywrócił drapieżny kapitalizm, pozbawiony skutecznej kontroli, nastawiony na zysk i utowarowienie wszystkiego. Jak napisali George Brown Tindall i David E.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Zemsta Senatu

Pisali dziennikarze, że Senat niepotrzebny, że po co utrzymywać izbę refleksji, no to będą mieli za swoje. Zapracowana ponad miarę senacka Komisja Ustawodawcza znalazła jednak wolną chwilę i opracowała zmianę ustawy o prawie prasowym. Co prawda, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego miała tylko zmienić punkty odnoszące się do sprostowań, ale skorzystała z okazji i poszła na całość. Nie będą jakieś pismaki bezczelnie krytykować, kogo chcą. Zamiast dotychczasowych sprostowań wiadomości nieprawdziwych mają być drukowane odpowiedzi, a w praktyce polemiki, bo mogą się odnosić

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Dama z jajami

Z pewnością jest nietypowa. Ukończyła klasę fortepianu w Akademii Muzycznej w Katowicach. Pracowała w biznesie, a teraz z nominacji PO została prezesem Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Wiadomo więc, kto popiera Grażynę Piotrowską-Oliwę. Ale przy okazji jej niebotycznego awansu „Rzeczpospolita” przypomniała opinię, którą pani prezes wygłosiła na swój temat rok temu w wywiadzie dla tej gazety i Radia PiN: „Mam przysłowiowe jaja jak arbuzy”. Poszło to w świat. Nikt nie zaprzeczył. A po roku redakcja „Rz” notatkę o awansie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Bronisław Łagowski Felietony

Polskość?

Janusz Palikot miał powiedzieć, że należałoby się wreszcie wyrzec polskości. Lubi on wyrażać się figuralnie i nie zawsze wiadomo, co ma na myśli. Gdyby rzeczownik „polskość” wziąć dosłownie, też nie byłoby wiadomo dokładnie, o co chodzi. Tkwi w nim sugestia, że istnieje trwała, odwieczna, niezmienna esencja polskości, a to jest nieprawdopodobne. Przełożyłbym więc „polskość” na dziedziczne obciążenia, kładąc akcent na to, jak Polacy myślą i jak się zachowują nie w ogóle, ale w sprawach publicznych. Oczywiście od razu wyłania się trudność, jak oddzielić publiczne

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Nie tylko Fundusz

Ile pieniędzy na rzecz Kościoła przekazuje państwo Kilka dni temu Katolicka Agencja Informacyjna przedstawiła raport o finansach Kościoła. Wynika z niego, że w 80% pieniądze pochodzą z datków wiernych. Jednak według wielu opinii raport jest nierzetelny, oparty na danych z małych parafii. Nie ujęto w nim natomiast dotacji np. z Ministerstwa Kultury na renowację zabytków, z MEN, z MON, a także ze spółek skarbu państwa, które – jak mówią wtajemniczeni – idą w setki milionów złotych rocznie. Do tego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Wszyscy za, a nawet przeciw

Ledwo co przyszedł, trochę się rozejrzał i butnie ogłosił: Rozwalę ten mur. Jakież to proste. Wystarczyło, że premier powołał Jarosława Gowina na ministra sprawiedliwości, o czym sam nominat nigdy wcześniej nie myślał, by urodził się nowy rewolucjonista. Nietypowy. Na początek Gowin ma uwolnić zawody regulowane dodatkowymi przepisami. Mają zniknąć wszystkie obecne wymagania albo ich część. Pełna deregulacja zawodów akurat w wydaniu Gowina nie dziwi, bo przecież sam jest beneficjentem takiego myślenia. Jako pierwszy w historii

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Szokowanie w szczytnym celu

Naćpany aktor i seks wśród książek – kampanie społeczne budzą coraz większe emocje Naprzeciwko nas w metrze siada mężczyzna. Znamy go – to 45-letni aktor Bartłomiej Topa. Nie gapimy się, bo to niegrzeczne. Nie patrzymy nawet wtedy, gdy zaczyna machać rękami, chwyta się za uszy, przesiada z miejsca na miejsce, a ludzie wokół zaczynają się oglądać, szeptać, wskazywać go dyskretnie ruchem głowy. Ani gdy wreszcie wybiega z wagonu, wyraźnie zdenerwowany. Jeszcze tego samego dnia w internecie rozpowszechniany

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

W cztery oczy

Słowa papieża Jana Pawła II o historycznej wizycie obiegły cały świat, powtarzane w setkach nagłówków i w treściach doniesień prasowych. Stanowią najkrótszą, a zarazem najbardziej miarodajną ocenę pierwszej wizyty gen. Wojciecha Jaruzelskiego w Watykanie, a trzeciego w kolejności spotkania obu Polaków (dwa pierwsze odbyły się 16 czerwca 1983 r. w Belwederze i sześć dni później na Wawelu). Generał przyjechał z delegacją do Watykanu we wtorek 13 stycznia 1987 r., krótko przed godz. 11. Dostojnych gości powitał prefekt Domu Papieskiego,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Hiszpania bezradna wobec kryzysu

Bezrobocie na Półwyspie Iberyjskim bije europejskie rekordy 23-letnia Abigail Serrano z Kordoby jest asystentką medycyny sądowej, ale nigdy nie pracowała w zawodzie. Długo pozostawała bezrobotna, w końcu zatrudniła się jako kelnerka. „Było to możliwe tylko dzięki znajomościom. Naprawdę miałam wielkie szczęście”, cieszy się. Abigail rzeczywiście może mówić o szczęściu. W Hiszpanii prawie co druga osoba w wieku od 16 do 25 lat nie ma pracy. Młodzi pilnie uczą się języków i marzą o emigracji, przede wszystkim do Niemiec. Następuje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dziury w asfalcie a sprawa polska

Brak autostrad na Euro 2012 będzie naszym najmniejszym zmartwieniem. Gorzej, że remonty już wybudowanych dróg mogą kosztować dodatkowe miliardy złotych Gdy na początku lutego bieżącego roku minister transportu Sławomir Nowak oświadczył, że kluczowe odcinki autostrad A1 i A4 nie będą gotowe na Euro 2012, nikt się nie oburzył ani nie przypomniał składanych wcześniej obietnic. Uznano, że Nowak powiedział prawdę i tworzy wygodne alibi. Emocje wybuchły, gdy media doniosły o pękającej pod wpływem niskich temperatur asfaltowej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.