Archiwum

Powrót na stronę główną
Felietony Jerzy Domański

Pani premier – kobietom

Ledwo coś się zaczęło dziać, a już ultrakatolicka ekstrema histeryzuje, że ktoś może nie przyjmować za oczywiste jej poglądów. I jej projektów ustaw. Projektów, przy których nawet talibowie by się zawahali. Ano wielu Polaków nie przyjmuje tego do wiadomości.

Kraj

Baran wchodzi, baran wychodzi

Studenci udają, że studiują, a uczelnie udają, że ich kształcą