Archiwum
Wiarygodność posłanki Kamili
Jest takie słowo mało znane politykom. A szkoda. Bo to piękne słowo: WIARYGODNOŚĆ. Mógłby o nim pamiętać Borys Budka. Bo wybór Kamili Gasiuk-Pihowicz do reprezentowania PO w debacie nad odwołaniem Zbigniewa Ziobry to jego pomyłka. I ośmieszenie całego klubu. Wiarygodność posłanki Kamili od dawna jest w okolicach zera. Wyborcy pamiętają problemy Nowoczesnej ze spłacaniem kredytu bankowego i odpowiedzialność za to jej męża, z którym współrządzili partią Petru. Pamiętają liczne wtopy z pisownią: „grabaż”, „zwolnienie dysyplinarne”, mylenie cen i paragrafów. Samo ujadanie
Radykalne ogony machały psem
Trzaskowski dał się podpuścić. Swoim zwolennikom, TVN. Jego porażka ma wielu ojców Jarosław Flis – socjolog, profesor UJ, badacz komunikowania politycznego i zachowań wyborczych. Autor książki „Złudzenia wyboru” – obszernego studium praktycznego działania polskiej ordynacji sejmowej. I po wyborach… Wygrana Andrzeja Dudy to efekt mobilizacji pisowskiego elektoratu. PiS nie musiało się przesuwać do centrum. Czy to nowy pomysł na polską politykę? – To nie jest do końca tak. Na pewno zmobilizowały się obie strony. Elektorat
Żarcik Dudówny
Co musi się dziać w tej rodzinie, że dorosła już córka jest aż tak odcięta od wiedzy – nie wie, co mówi i robi jej ojciec. Kinga Duda, przemawiając w Pułtusku, pokazała spory talent aktorski. Nawet jej powieka nie drgnęła, gdy mówiła: „Żeby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść na ulicę”, „Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakie mamy poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy, wszyscy jesteśmy równi” itd. A obok stał jej ojciec.
Demokracja wygrała, państwo przegrało
Trudno uciec od oceny i zajęcia stanowiska w sprawie wyników wyborów prezydenckich w Polsce, jeśli się nimi (wyborami) i nią (polityką) żyje nadmiarowo i intensywnie. Odstawienie na bok, chwilowe zapomnienie, amnezja zdrowotna – wszystko to świetne pomysły, ale jak w każdym uzależnieniu nagłe odebranie źródła zmiany stanu psychicznego wiąże się z koniecznością oczyszczenia organizmu z toksyn, a potem powolnej, pełnej mozołu pracy nad odzyskaniem równowagi. Należę do tej grupy obywateli, którzy politykę uważają za ważną, godną zainteresowania, poświęcenia
Epidemia zwana samotnością
Prof. Julianne Holt-Lunstad – profesor psychologii i neurologii na Brigham Young University Rozmawia Agnieszka Jucewicz 42 mln Amerykanów powyżej 45. roku życia jest chronicznie samotnych. 71% brytyjskich emerytów skarży się na brak kontaktów społecznych, a 30% Australijczyków twierdzi, że nie ma ani jednej zaufanej osoby w swoim życiu. W przypadku Japonii można już chyba mówić o samotności w kategoriach choroby narodowej. – Wiele instytucji zdrowotnych i mediów na świecie alarmuje, że mamy już do czynienia z „epidemią”
Hiszpania zielenieje
Milenialsi napędzają ekologiczne trendy na Półwyspie Iberyjskim Na wzgórzach La Manchy w środkowej Hiszpanii turbiny wiatrowe obracają się obok słynnych wiatraków z powieści Cervantesa. Firma wykonująca instalacje fotowoltaiczne dla klientów Leroy Merlin ma poważne problemy z nadążeniem za popytem. 30 czerwca przestało pracować siedem z 15 elektrowni węglowych. Jeszcze w 2018 r. ok. 15% hiszpańskiej emisji gazów cieplarnianych było wynikiem spalania węgla. W maju tego roku – zaledwie 1,4%. To oznaki proekologicznej rewolucji
Trzy razy po 10 milionów
Oswajanie się z wynikiem wyborów trochę potrwa. Jaki jest prezydent Duda, każdy widzi. I z tą oceną – dobrą lub złą – będzie żył. Uznając werdykt wyborców, łączę go z bagażem, którym jest obarczony. Tylu nieprawidłowości, takiej liczby skarg i protestów jeszcze nie było. Piszą i dzwonią ludzie rozżaleni na machinę, z jaką musieli się zderzyć. Ludzie są bezradni wobec tego walca, którym są wszystkie co do jednej instytucje państwowe. Do boju o prezydenturę Dudy ruszyły tysiące pisiewiczów. Mamy
Duda z Kościołem, Kościół z Dudą
Wybory są ostatecznym potwierdzeniem tego, że Kościół Dobrą Nowinę zastąpił „dobrą zmianą” Krajobraz po wyborczej bitwie wydaje się komfortowy dla Kościoła. Prezydentem zostanie na kolejne pięć lat człowiek, który nie kryje się ze swoją wiarą. Ba, ilekroć otwiera usta, podkreśla przywiązanie do katolickich wartości, a gdy zobaczy świątynię, nie ominie jej szerokim łukiem, ale biegnie się modlić. Najlepszym dowodem przywiązania starego/nowego prezydenta Polski do Kościoła jest to, że dzień po ogłoszeniu wyników wyborów, podobnie jak
Twardo mówić z Sowietami
Dokumenty Państwa Podziemnego, czyli droga do katastrofy, którą stało się powstanie warszawskie 200 tys. ofiar, zburzenie stolicy i wypędzenie jej mieszkańców to tragiczny bilans powstania warszawskiego, gorzkie zwieńczenie polityki i działania polityków Państwa Podziemnego oraz dowódców Armii Krajowej. W piątym tomie „Zakłamanej historii powstania”, który właśnie się ukazał, prezentujemy dokumenty świadczące o tym, że ich wizje odzyskania niepodległości były nierealistyczne i zgubne dla Polaków. Koncepcje i plany powstania, opracowywane na emigracji oraz przez Komendę









