Kulturalny sezon ogórkowy tętni życiem Jeszcze kilka lat temu wakacje były w Polsce najnudniejszym okresem w kulturze. Teatry i sale koncertowe zamknięte, artyści na urlopie, w telewizji rozrywkowa sieczka pod znakiem powtórek. Mogliśmy tylko pozazdrościć mieszkańcom innych europejskich miast, że mają bogatą ofertę kulturalną na lato. Na szczęście sytuacja się zmienia na korzyść. Pojawiło się tyle wakacyjnych imprez, że trudno je spamiętać. Nie bez znaczenia jest też fakt, że mają niezły poziom, organizację i promocję, a artyści traktują je serio, nie jak wakacyjne chałtury. Festiwalowe lato tradycyjnie rozpoczęło się na Wybrzeżu Festiwalem Gwiazd w Międzyzdrojach, na którym publiczność mogła uczestniczyć w spotkaniach z artystami, w spektaklach teatralnych, muzycznych oraz wystawach plastycznych. Kilkanaście dni później miała miejsce kolejna impreza na Wybrzeżu: XXXII Festiwal Artystyczny Młodzieży Akademickiej FAMA w Świnoujściu. Studenci z całej Polski wzięli udział w warsztatach teatralnych, kabaretowych, jazzowych, dziennikarskich, piosenkarskich i baletowych, prowadzonych przez specjalistów z tych dziedzin. Warsztaty zakończyły się „Widowiskiem niezwykłym i wstrząsającym”, w którym wzięli udział ich uczestnicy. Ponadto publiczność miała do wyboru występy kabaretowe (m.in. grupy Kuzyni, Formacji Chatelet, Kwartetu Okazjonalnego), muzyczne (w tym koncert Szczecińskiej Orkiestry Jazzowej) oraz spektakle poezji śpiewanej. Teatralne Trójmiasto Jak co roku, wakacyjnym miastem teatralnym jest Trójmiasto. Gdański Teatr Wybrzeże gra aż na sześciu scenach, pokazując wszystko, co ma w repertuarze. Zaskoczeniem okazało się wystawienie w jednej z hal Stoczni Gdańskiej sztuki „Happy End” tandemu Brecht-Weill, w którym statystami są… bezrobotni stoczniowcy. Sopot przyciąga zwolenników trup ulicznych, tam bowiem odbywa się Feta, czyli Międzynarodowy Festiwal Teatrów Ulicznych. Również w Sopocie działa scena Atelier André Ochodlo, na której niebawem odbędzie się premiera spektaklu muzycznego Jerzego Satanowskiego „Domofon, czyli śpiewniczek domowy Stanisławy C.” (chodzi o Celińską). Teatromani mogą też oglądać przedstawienia na plaży w Orłowie, gdzie gra zespół Teatru Miejskiego w Gdyni. Z kolei Gdańsk szykuje stałą letnią atrakcję – Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski. Ożyła i Warszawa Także Warszawa, do niedawna najnudniejsze miasto w okresie wakacyjnym, obudziła się z letargu. Nawet teatry są otwarte. Wprawdzie tylko niektóre, ale dobre i to. Podobnie jak rok temu teatry przyjęły wakacyjne „dyżury”. W lipcu były czynne m.in. sceny: Ateneum, Komedia, Kwadrat, Sabat, Syrena, Żydowski oraz Lothe Lachmann Wideoteatr „Poza”; w sierpniu także teatromani będą mieli dokąd się wybrać. Teatr Nowy przygotował wakacyjną niespodziankę: bajkę „Król Ból” wystawia w Łazienkach. Studenci aktorstwa grają na scenie Collegium Nobilium przy Akademii Teatralnej na Miodowej, zaś obok, na placu przy szkole muzycznej, odbywają się spektakle dla dzieci. Spory wybór mają zwolennicy przedstawień teatralnych w plenerze. Już po raz dziewiąty odbywa się Konkurs Teatrów Ogródkowych (w ciągu dwóch miesięcy można zobaczyć ponad 20 spektakli), a po raz drugi przegląd „Komedie lata” w Teatrze Na Woli (w programie m.in. teatr Bagatela z Krakowa, Teatr Wybrzeże z Gdańska, Emilian Kamiński da „One man show”, a Stanisława Celińska – recital). W drugiej połowie sierpnia, po raz trzeci, na scenie przy ul. Kasprzaka trwać będzie Międzynarodowy Festiwal Sztuki Mimu, którego szefem jest znany mim Stefan Niedziałkowski (atrakcją festiwalu będą warsztaty pantomimy). Atrakcyjny dla teatromanów jest też Poznań. Tam właśnie, na słynnej teatralnej wyspie odbywa się Międzynarodowy Festiwal Teatralny „Malta”, będący przeglądem scenicznej awangardy. Ledwo się kończy, miłośnicy Melpomeny przenoszą się na Dziedziniec Różany Centrum Kultury „Zamek”, gdzie można oglądać przedstawienia niemal do północy (spektakle zaczynają się o godz. 21.30); młodzieżową widownię przyciąga też niska cena biletów – 7 zł. Na jazzowo Nie mogą narzekać wielbiciele jazzu, bo mają do wyboru kilka festiwali, w tym dwa atrakcyjne w stolicy: Warsaw Summer Jazz Days, potem międzynarodowy festiwal Jazz na Starówce. Wakacje obfitują w imprezy muzyczne w całym kraju. Największe z nich to Piknik Country w Mrągowie, Rockowe Lato w Węgorzewie i jazzowa „Złota Tarka” w Iławie. W tym roku nadspodziewanie dużą frekwencję miał też festiwal rockowej muzyki białoruskiej Basowiszcza 2002 w Gródku
Tagi:
Ewa Likowska









