Zmieniają się ustroje. Padają rządy. I co się wtedy dzieje? Naród dostaje pomniki. Tysiące z papieżem Polakiem, setki z księżmi. Wiele jest też rocznicowych, ogólnopatriotycznych. W 90% są to, niestety, kicze, koszmarki. Ale dają dobrze zarobić rozmaitym chałturnikom. I presja na nowe pomniki nie maleje, jakby tych szkaradzieństw było mało. Szczególnie uparta grupka mieszka w Krakowie. Chce wymusić na władzach miejskich Wstęgę Pamięci. Gdzie? Oczywiście w najbliższej okolicy Wawelu. Może powołany przez radę miasta stuosobowy panel obywatelski wybije im z głowy psucie Wawelu. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj









