Wpisy od Eugeniusz Guz

Powrót na stronę główną
Historia

Zimny prysznic w Heimacie

Przesiedleni Niemcy ze Wschodu w pewnym stopniu przejmowali na wsi rolę cudzoziemskich robotników przymusowych z lat Trzeciej Rzeszy Temat spoczywał w niemieckiej zamrażarce cenzorskiej przeszło 60 lat. Dopiero w lipcu 2008 r. wyjął go stamtąd niemiecki historyk Andreas Kossert, specjalizujący się w problematyce przesiedleńczej, aktualnie pracownik Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie. Jego książka „Kalte Heimat. Die Geschichte der deutschen Vertriebenen nach 1945”, „Zimna ojczyzna. Historia niemieckich wypędzonych po 1945 r.” (Siedler Verlag,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Aprobata dla agresji

Tajne raporty SPD: jak Niemcy reagowali na napaść na Polskę w 1939 r. Sensacją wydawniczą z literatury faktu związanej z okresem III Rzeszy stała się w RFN publikacja pt. „Raporty z Niemiec” (Deutschland Berichte, Verlag Petra Nettelbeck). Ta siedmiotomowa praca, licząca łącznie aż 9 tys. stron i dlatego wydana w nikłym nakładzie, zawiera komplet raportów, notatek i sygnałów, jakie z terenu całych Niemiec nadsyłali do swej centrali nielegalnymi kanałami członkowie i sympatycy Socjaldemokratycznej Partii Niemiec. Diariusz postępującej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Pojednanie z blond bestią?

Czy nie pora uznać, że Erika Steinbach dąży do porozumienia z Polakami Od dłuższego już czasu z wolą pojednania puka do polskich drzwi pani Erika Steinbach jako przewodnicząca Związku Wypędzonych, uważanego za reprezentanta wielomilionowego przecież środowiska Niemców, dla których rozpętana przez hitlerowskie Niemcy wojna zakończyła się exodusem. Pamiętają ten koniec wojny zarówno oni, jak i ich potomkowie. Wiadomość o woli pojednania polscy czytelnicy przyjmą zapewne z zaskoczeniem, wręcz z osłupieniem, ponieważ upodobanie do selektywnych relacji sprawiło,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Dlaczego Polska, tylko Polska?

Dlaczego wiwisekcji okupacyjnego antysemityzmu dokonuje się tylko na Polsce? Nie słyszałem o Grossie rumuńskim, francuskim, ukraińskim ani wielu innych narodów europejskich W „Przeglądzie” (20.01) przedstawiona została rzetelna diagnoza antysemickiej choroby w polskiej społeczności na tle kolejnej książki Jana Tomasza Grossa. Jak najbardziej słusznie obszerny tekst redakcyjny ukazuje głębokie pokłady polskiego antysemityzmu. Czy wolno nam jednak, jak to znów czynią wszystkie mass media (podobnie było z Jedwabnem), całkowicie pomijać przysłowiową drugą,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Benesz agentem Stalina?

Po tekście dr. Ponarskiego piszącego, że były prezydent Czechosłowacji powiązany był z NKWD W „Przeglądzie” zamieściłem artykuł pt. „Niewykorzystana szansa londyńskiej emigracji”, w którym argumentowałem: gdyby rząd londyński kroczył konsekwentnie szlakiem realizmu, przetartym wizytą gen. Władysława Sikorskiego w 1941 r. w Moskwie, to niewykluczone, że nie tylko wylądowałby w Warszawie, lecz rządził tam jeszcze długie, długie lata po wojnie. Jeden z wątków mojej argumentacji zakwestionował dr Zenowiusz Ponarski z Toronto, twierdząc, że na wsparcie polskiej suwerenności przez Edwarda Benesza po 1945 r. nie można liczyć, bo był on powiązany z NKWD

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Miejmy pretensje do siebie

To Polska zadbała, by Erika Steinbach okrzepła, a Związek Wypędzonych nabrał znaczenia Erika Steinbach powinna być dozgonnie Polsce wdzięczna. Związek Wypędzonych bowiem, któremu przewodzi, od wielu już lat odczuwa jesienną starość. W mediach dostrzegany tylko sporadycznie notatkami podczas rocznicowych wspominek, a w społeczności niemieckiej słabo zakodowany. Wprawdzie temat wypędzeń był i jest w Niemczech od niepamiętnych lat konsekwentnie medialnie eksploatowany, jednakże dzieje się to poza Związkiem Wypędzonych, bez jego udziału czy chociażby obecności w charakterze statysty.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Polacy między Rumunią a Rzeszą

Nieznane niemieckie dokumenty o internowaniu władz polskich w Rumunii we wrześniu 1939 roku Nie chcąc wpaść w ręce Niemców, rządowo-polityczna Warszawa ratowała się we wrześniu 1939 r. ucieczką na Zachód, głównie przez Rumunię. Niemcy wywierali jednak brutalną presję na Bukareszt, by Polaków nie wpuszczać, a jeśli już, to nie wypuszczać z Rumunii. Perturbacje na linii Bukareszt-Berlin i Warszawa-Bukareszt związane z polską emigracją polityczną i wojskową doczekały się opracowań w polskiej historiografii. Postawę III Rzeszy wobec polskich prób przedarcia się dalej na Zachód

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Hitler i Stalin dwa bratanki

Raporty zdelegalizowanej SPD o reakcjach Niemców na zawarcie paktu Ribbentrop-Mołotow Wystarczająco dużo wiemy, jak na wieść o pakcie Ribbentrop-Mołotow zareagowała międzynarodowa opinia publiczna, politycy. Nie pisano natomiast, jak komentowało wiadomość o pakcie społeczeństwo Trzeciej Rzeszy. Minister propagandy Joseph Goebbels polecił medialnie zredukować oficjalnie temat do minimum. W publicystyce historycznej, także w opracowaniach naukowych mamy więc do czynienia z czymś w rodzaju terra incognita, bo przecież nie znano wówczas sondaży opinii publicznej, na które zresztą władze i tak nie wyraziłyby

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Brigitte, zostaniesz królową Polski

Żona Hansa Franka czerpała korzyści nie tylko z krakowskiego czy warszawskiego getta Na temat władcy Generalnego Gubernatorstwa, Hansa Franka, unurzanego w zbrodniach na narodzie polskim, historia pozostawiła dokumentów aż nadto, począwszy od procesu norymberskiego przeciwko głównym zbrodniarzom wojennym, gdzie „rzeźnika Polaków” (takie określenie doń przylgnęło) skazano na śmierć. Podobnie „upamiętniło się” jego najbliższe otoczenie. Dość przypomnieć, że wśród 1817 nazistowskich zbrodniarzy wojennych, przekazanych przez aliantów polskiemu wymiarowi sprawiedliwości, 34 osoby pracowały w administracji

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Niewykorzystana szansa londyńskiej emigracji

Czy po wojnie Polską mogła rządzić inna ekipa niż PKWN? 22 lipca, rocznica ogłoszenia Manifestu Lipcowego, zwiastującego przejęcie władzy przez polską lewicę, jest dla prawicy okazją, by zapewniać, że Stalin nie brał pod uwagę żadnego innego wariantu, lecz od początku zdecydował się przekazać w Polsce władzę komunistom. Rozumowanie takie jest ewidentną bzdurą, bo rzecz miała się odwrotnie: Stalin do ostatniej niemal chwili szukał możliwości dogadania się z emigracją londyńską i jej przedstawicielstwem krajowym (Państwo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.