Archiwum

Powrót na stronę główną
Nauka

Eureka

EKOLOGIA Francuskie kłopoty z kranówką Poziom warstwy wodonośnej Champigny zaopatrującej w wodę około miliona osób w Paryżu i regionie Île-de-France jest najniższy w historii. Od lutego ub.r. ograniczenia poboru wody dotykają ponad jedną trzecią gmin leżącego w tym regionie rolniczego departamentu Seine-et-Marne. Wody nie tylko jest mało, ale i jej jakość pozostawia wiele do życzenia ze względu na zanieczyszczenia rolnicze. Według Francuskiego Instytutu Środowiska obecność pestycydów w wodzie wykryło 80% stacji pomiarowych na rzekach i 57% na wodach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

PiS do Second Life!

Polskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pozazdrościło prezydentowi Francji, Nicolasowi Sarkozy’emu, i tak jak on chce otworzyć w internecie wirtualne biuro resortu. Sarkozy, zanim wspiął się na obecnie piastowane stanowisko, otworzył wirtualne ministerstwo w Second Life, wirtualnej grze, z której korzysta już 8 mln użytkowników, polegającej na udawaniu prawdziwego życia w sieci. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość nie tylko tak podbija internet. W serwisie YouTube Centralne Biuro Antykorupcyjne udostępniło dwuminutowy film z pełną fonią z zatrzymania kardiochirurga dr. Mirosława

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Przebłyski

Zygmunt i Axel

Poseł Zygmunt Wrzodak odkrył pewną prawidłowość i przedstawił ją w Sejmie: opanowane przez PiS spółki skarbu państwa zasilają gazety, które chwalą PiS. – Zlecenie (z PZU) na 300 tys. zł otrzymała firma Axel Springer, niemiecka spółka, która wydaje „Fakt”, „Dziennik” i „Newsweek” – alarmował Wrzodak. – Obserwujemy, że w tych gazetach, np. w „Fakcie”, wychwala się pod niebiosa jedną partię polityczną, Prawo i Sprawiedliwość, jak również prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a pieniądze PZU, nie wiadomo za co, trafiają

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Zabić Castro! – wyznania CIA

Amerykański wywiad odtajnił plany zamachów oraz nielegalnego szpiegowania własnych obywateli Centralna Amerykańska Agencja Wywiadowcza pokazała światu starannie dotąd ukrywane „klejnoty rodowe”. Tak określił w deklaracji dla prasy 693 strony odtajnionych w końcu czerwca dokumentów dotyczących działalności CIA w latach 1953-1973 obecny jej dyrektor, Michael Hayden. Powiedział o nich: „Niestety, świadczą o nas nie najlepiej”. Dotąd znane były z odtajnianych dokumentów CIA jedynie niewprowadzone w życie plany zamordowania Fidela Castro, często

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Siostra od bezdomnych

Jesteśmy wiecznymi żebrakami państwa – mówi siostra Małgorzata Chmielewska, która prowadzi w Świętokrzyskiem ośrodki dla bezdomnych i warsztaty dla bezrobotnych Kolejne ekipy rządzące cieszą się, że spada bezrobocie, ale powinna być to radość przez łzy – uważa siostra Małgorzata Chmielewska ze Wspólnoty Chleb Życia. – Ludzie wyjeżdżają za pracą do Włoch, Anglii, Niemiec, zostawiając tu rodziny, co powoduje ich rozbicie, czasami nawet trwałe. W województwie świętokrzyskim, na terenie powiatu opatowskiego, wspólnota prowadzi trzy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Mieszają w solance

W Ciechocinku państwowa spółka przy milczącym współudziale Ministerstwa Skarbu doprowadziła do zniszczenia zabytku, jakiego próżno szukać w Europie Gdyby nie złoża solanki, Ciechocinek byłby jedną z wielu mieścin wegetujących z dnia na dzień. Najpierw warzelnia soli, później sanatoria, a teraz fundusze Unii Europejskiej przyczyniają się do rozwoju kurortu. Problem w tym, że reprezentanci skarbu państwa, czy to w III, czy w IV RP nie kierują się interesem lokalnej społeczności. Najważniejszym obiektem uzdrowiska są trzy tężnie, które umieszczono nawet w herbie miasta.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Pamiętnik IV Rzepy

16.07 Jestem na Mazurach, gdzie zamiast odpoczywać latam ze ścierami i sprzątam po zimie, pewnie kiedy skończę sprzątać, to i skończą się wakacje. A w Lidze Polskich Rodzin i Samoobronie już pozamiatano własne przekonania pod dywan i powstała z tego partia, jak powiedział Andrzej L., „Silna jak lew i sprytna jak lis”. Jeżeli już, to raczej chytra jak lis, bo sprytnym w tym towarzystwie jak zwykle okaże się na koniec Jarosław Kaczyński. Tak czy inaczej zamiast oczekiwanego przez wszystkich dwa

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Socjotechnika zamiast referendum

O niedawnej wizycie prezydenta Kaczyńskiego u prezydenta Busha można napisać, że mają oni ze sobą wiele wspólnego. Obydwu panów łączy przecież nie tylko bardzo mizerne poparcie społeczne we własnych krajach, ale także, delikatnie mówiąc, równie mało życzliwa ocena ich polityki w krajach ościennych. Wypominam im tę dość powszechną dezaprobatę, bo nie bacząc na bardzo słaby mandat społeczny, prą do bardzo poważnej decyzji i ulokowania w Polsce tarczy antyrakietowej. Po pozornych negocjacjach, bez wiedzy i zgody Sejmu, w atmosferze niedomówień i przy sprzeciwie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Dziadowska jesień życia

Czy po śmierci emeryta jego świadczenia przejmie rodzina, czy zagarną je fundusze emerytalne? Im bliżej do 1 stycznia 2009 r., kiedy to zaczną być wypłacane pierwsze emerytury podług nowego systemu, tym wyraźniej widać, że padliśmy ofiarą szeroko zakrojonej mistyfikacji dokonanej, używając języka prawniczego „wspólnie i w porozumieniu” przez władze państwowe, powszechne towarzystwa emerytalne, większą część mediów i ekspertów od zabezpieczenia społecznego. Ogół Polaków został z pełną premedytacją wprowadzony w błąd (czy wręcz oszukany) co do wysokości przyszłych świadczeń. Reforma,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Szatani, bądźcie czynni!

Jarosław Kaczyński potrafi brać ludzi za mordę, nie tracąc poparcia wyborców Z Agnieszką Graff rozmawia Przemysław Szubartowicz – Porozmawiajmy o mężczyznach… – O mężczyznach w polityce? – Tak. Np. o ojcu Tadeuszu Rydzyku, o którym ostatnio znów zrobiło się głośno. – Ojciec Rydzyk to król kobiecych serc. Myślę, że jego władza w dużej mierze wynika z tego, że zagospodarował gniew, frustrację i samotność mnóstwa starszych kobiet w Polsce. Nie mówię tego ironicznie. To masowe uwiedzenie, tragiczne z punktu widzenia feministki.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.