Wpisy od Kuba Armata

Powrót na stronę główną
Kultura

„Dziennik Anne Frank” to owoc pracy geniusza

Obecne pokolenia młodych są dużo mądrzejsze, niż myślimy Ari Folman – izraelski reżyser i scenarzysta filmowy. Jego rodzice pochodzą z Polski. Uznanie przyniósł mu „Walc z Baszirem”, nagrodzony Złotym Globem i nominowany do Oscara. Głośno było też o „Kongresie”, opartym na motywach opowiadania Stanisława Lema. W 2009 r. „Dziennik Anne Frank”, jedno z najważniejszych świadectw Holokaustu, wpisany został przez UNESCO na listę najbardziej wartościowych dokumentów świata. Tymczasem wciąż słychać głosy negujące Holokaust, na całym świecie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Sąsiedzkie sprawy

W Niemczech wciąż odczuwalne są konflikty między Wschodem a Zachodem. Zjednoczenie to nie był jednorodny, spokojny proces Daniel Brühl – aktor niemiecko-hiszpański, reżyser filmu „Jedenaste: znaj sąsiada swego” Pana reżyserski debiut rozpisany jest na dwa głosy – cenionego aktora, który negocjuje dużą rolę w zagranicznej produkcji, i mieszkającego w sąsiedztwie zgorzkniałego, starszego mężczyzny. Ten drugi uważa, że wszystko, co dobre w życiu, ma już za sobą. Przypadkowe spotkanie w barze to zderzenie dwóch porządków: spojrzenia na życie, karierę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Gdyby Srebrenica wydarzyła się dzisiaj

Ponad 25 lat po masakrze wciąż nie wypracowaliśmy mechanizmów zatrzymania nienawiści Jasmila Žbanić – reżyserka filmu „Aida” „Aida” jest świadectwem największego ludobójstwa w Europie od czasów II wojny światowej, czyli masakry w Srebrenicy w 1995 r. To ważny i bolesny film, a jednocześnie wyrzut sumienia dla całej Europy. Dla pani, pochodzącej z Bośni, to osobiste doświadczenie? – Wojnę przeżyłam w Sarajewie, więc bezpośrednio nie doświadczyłam tego, co wydarzyło się w Srebrenicy, ale dla mnie jako Bośniaczki to coś bardzo bolesnego.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Praca, czyli pasja

Przez chwilę spodziewaliśmy się, że pandemia wiele przewartościuje. Wracamy jednak do tego, co było. I to jeszcze mocniej Agnieszka Grochowska – aktorka filmowa i teatralna. Od 13 sierpnia można ją oglądać w filmie „Moja cudowna Wanda” Zdążyła się pani stęsknić za planem filmowym i sceną przez czas pandemii? – Bardzo, choć powrót do teatru po półtora roku przerwy był dla mnie stresującym i, przyznam, dziwnym doświadczeniem. Czułam, jakby od ostatniego razu na scenie minął bliżej nieokreślony, ale bardzo

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Szwedzi potrafią się dogadać

Cały dobrobyt Skandynawii zbudowany jest na kompromisie Stellan Skarsgård – szwedzki aktor Powiedział pan kiedyś, że fundamentem szwedzkiej kultury jest kompromis, jako naród nie lubicie się konfrontować. Z czego to wynika? – Brak konfrontacyjnej postawy w pewnych kwestiach nie jest zbyt dobry, w innych z kolei sprawdza się znakomicie. Cały dobrobyt Skandynawii zbudowany jest właśnie na kompromisie. To zaczęło się jeszcze w latach 30. ubiegłego wieku, kiedy na skutek protestów robotników cały przemysł

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Zło nie ma twarzy potwora

To może być nasz sąsiad, człowiek, którego mijamy na ulicy, kto w innych okolicznościach poda nam rękę, kiedy się poślizgniemy Małgorzata Imielska – dokumentalistka, reżyserka filmu fabularnego „Wszystko dla mojej matki” Zawsze w dokumentach interesowały cię jednostki wykluczone, ci, którzy nie mają prawa głosu. Nie inaczej jest w przypadku debiutu fabularnego „Wszystko dla mojej matki”. Z czego to się wzięło? – Sama dużo przeszłam. „Wszystko dla mojej matki” jest filmem zrobionym późno. Kiedy byłam

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Igranie z wiarą jest jak igranie z ogniem

Mamy do czynienia ze zjawiskiem, którego nie było na taką skalę – z Kościołem instytucjonalnym reprezentowanym przez silne głosy biskupów Jan Komasa i Mateusz Pacewicz – twórcy filmu „Boże Ciało”, polskiego kandydata do Oscara Na początku „Bożego Ciała” pojawia się informacja, że film o tym, jak młody chłopak podszywa się pod księdza, inspirowany jest prawdziwą historią. Mowa o jednym zdarzeniu czy takich sytuacji było więcej? Mateusz Pacewicz: – Osiem lat temu, kiedy byłem w klasie maturalnej,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.