Wpisy od Mirosław Nowak

Powrót na stronę główną
Kraj

Dojenie węgla

Kopalnie upadały, ale wiele osób na handlu ich długami zarabiało miliony Nie da się do końca oszacować strat, jakie poniosło polskie górnictwo w wyniku wyłudzeń, przekrętów i afer. Setki milionów, miliard, może jeszcze więcej? W 1994 r. Najwyższa Izba Kontroli szacowała, że górnictwo straciło około 430 mln zł. Inaczej mówiąc, cała dotacja z budżetu dla znajdującego się w trudnej sytuacji górnictwa rozpłynęła się w szarej strefie. Co jednak działo się wcześniej i co później? Problem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Profesor i hochsztaplerzy

Wybitny kardiolog na ławie oskarżonych pod zarzutem wyłudzenia milionów złotych Śledztwo prowadzone przez opolską delegaturę Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem Wydziału Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Opolu przyniosło pierwszy efekt – do Sądu Rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu wpłynął już akt oskarżenia w sprawie spowodowania 12-milionowej straty w gospodarstwie Grudynia, w tym 10-milionowej straty Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa i dwumilionowej samego gospodarstwa. Na ławie oskarżonych zasiądą cztery osoby: Renata Z. i Jan W. –

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Adam leć

Małysz jest własnością PZN tylko w wymiarze stu centymetrów kwadratowych na kombinezonie Radość narodu stała się zmartwieniem narodu. Po całkiem obiecującym, ale bez błysku początku sezonu Adam Małysz przestał przeskakiwać rywali. Przestał do nich nawet doskakiwać. Występ w Turnieju Czterech Skoczni był fatalny. Wcześniej nieosiągalnym marzeniem szkoleniowców i samych zawodników z naszej kadry było dorównanie Małyszowi. To się udało, ale w inny sposób. To raczej Małysz zbliżył się do ich poziomu. Małysz to nie tylko sport. Małysz to marketing.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Nauczyłem się w życiu nie pękać

Antoni Piechniczek: – Najważniejsze, że byłem tym pierwszym, który powiedział piłkarzom „nie” Raz wywalczył trzecie miejsce na świecie, dwa razy awansował z polską reprezentacją do finałów mistrzostw świata. Drugi obok Kazimierza Górskiego najwybitniejszy polski szkoleniowiec w historii futbolu. Ślązak, który ani nie obnosi się ze swą śląskością, ani nie ma z jej powodu kompleksów. Mieszkał razem z dziadkami i matką w kamienicy przy Wrocławskiej w Chorzowie Batorym, gdzie asfalt wylano dopiero wtedy, gdy do miejscowej huty miał przyjechać

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Na związkowym etacie

W czterech kopalniach: Bytom III, Bolesław Śmiały, Bytom II i Sośnica związkowców jest więcej niż pracowników Wicepremier Jerzy Hausner najpierw opowiedział z trybuny sejmowej o wielkich pieniądzach związkowców. Potem mówił o tym, jak inni żerują na górnictwie. W kraj poszły wieści o zarobkach związkowych funkcjonariuszy. Zaatakowani nie odezwali się, bo w górnictwie miało już być lepiej. Ale Sejm nie przyjął takiej ustawy, jakiej chcieli związkowcy. Pokoju więc dalej nie będzie. Kompania Węglowa policzyła, jak to jest ze związkami

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Bytom, miasto upadłe

Zewsząd dochodzi turkot wózków, którymi bezrobotni wiozą kradziony węgiel i złom z rozszabrowanych zakładów Ginter Moj wpadł do domu, żeby się przebrać i wykąpać. W podziemiach budynku Kompanii Węglowej w Katowicach są wprawdzie prysznice, ale odkąd górnicy związkowcy rozpoczęli okupację urzędu, łaźnia jest zadrutowana. Więc Moj, szef maszynistów wyciągowych z kopalni Bytom II (dawniej Rozbark), po 42 dniach okupowania budynku przejechał się do swoich Łagiewnik w Bytomiu i teraz wypucowany, z mokrymi jeszcze włosami napawa się w mieszkaniu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ojciec chrzestny po polsku

Czy Ryszard B. zabił gangstera „Simona”, bo ten zlał go przy świadkach pasem na goły tyłek? Zbigniew Sz. przyjechał do Katowic bodaj w roku 1986. Z tych stron pochodziła jego żona. On – z Pruszkowa. Kupił duże mieszkanie w centrum Katowic i prowadził firmę budowlaną. Skąd miał pieniądze na rozruch? Oficjalnie – zarobił podczas pobytu w RFN. Nieoficjalnie – miał bardzo dobre kontakty z „Pruszkowem”. Osobiście znał Jarosława K., czyli „Masę”. Prawdopodobnie „Pruszków” rozpiął nad nim

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Związkowe paniska

Kto ma związkowca w rodzinie, ten nie zginie Jerzy Hausner powiedział w Sejmie, że roczne utrzymanie górniczych związków zawodowych kosztuje branżę 100 mln zł. Zamiast 90 działaczy do pracy oddelegowanych jest 189. Ich średni zarobek to 6 tys. zł. Jeszcze w 1991 r. wszystko było proste. W górnictwie działały cztery związki zawodowe: Federacja Związków Górników w Polsce, Związek Zawodowy „Kadra”, NSZZ „Solidarność” i „Solidarność 80”. A choć potem liczba zatrudnionych w górnictwie malała, liczba

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Śląskie Westerplatte

Do dziś nie wiadomo, w jaki sposób zginęli obrońcy katowickiej wieży Obrona wieży stała się legendą. Czymś w rodzaju śląskiego Westerplatte. Kazimierz Gołba napisał zaraz po wojnie książkę o obrońcach wieży. Po latach powstał film „Ptaki ptakom” według Wilhelma Szewczyka, z przepiękną muzyką Wojciecha Kilara. Szukam świadków tamtych wydarzeń. Kilkanaście adresów, telefonów i ciągle ta sama odpowiedź: – Bardzo przepraszam, ale ojciec (dziadek, mąż…) już nic panu nie powie. Umarł. Wreszcie ktoś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Nieczysta gra albo niekompetencja

Nie wiadomo, kto rządzi dziś górnictwem, ale lewicowy rząd to firmuje – mówi senator Jerzy Markowski, przewodniczący Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych – Panie senatorze, przez kilka miesięcy na Śląsku panował względny spokój. „Nie będzie likwidacji kopalń, nie będzie zwolnień”, a dziś mamy manifestacje, czarne marsze, protesty, wiece. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta. – Nieszczęście naszej polityki wobec górnictwa – mówię tylko o tej kadencji parlamentu, bo do poprzednich rządów nawet nie ma sensu wracać

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.