Wpisy od Waldemar Kuczyński
Prezydencka gra na koźle
Blog Waldemara Kuczyńskiego – Jestem z „Ukladu” Nie wierzę w szczerość intencji obecnego lokatora Pałacu Prezydenckiego, by wspólnie z Lechem Wałęsą uczcić 30. rocznicę Sierpnia 1980 roku. I wątpię w szczerość nie dlatego, że Lechowi Kaczyńskiemu nie pasowałoby stanąć tego
Wyniesienie na kredyt
LICZNIK PREZYDENCKI Do końca kadencji „Prezydenta Swojego Brata” zostało 467 dni (już poniżej pięciuset). Kiedy Jerzy Buzek został premierem, przez wszystkie media toczyła się długo rzeka oblizujących go komentarzy. Nie dawało się tego słuchać
O religii, Polakach, Niemcach i Federacji
LICZNIK PREZYDENCKI Do końca kadencji „Prezydenta Swojego Brata” zostało 481 dni (już poniżej pięciuset). O stopniach z religii na świadectwie Wolałbym, aby katecheza była w kościołach, a nie w szkołach. Wprowadzenie jej do szkół to był „niemożliwy do niepopełnienia” błąd Tadeusza
Niech żyje dąb w Jaśle
Wysłuchałem w czwartek w TVN 24 dwu wiadomości, które chcę skomentować. Najpierw słowa Silvia Berlusconiego. Uzasadniając, dlaczego Włoch powinien zostać szefem Parlamentu Europejskiego, powoływał się on na to, że we Włoszech frekwencja w wyborach wyniosła ponad dwie
Anonimowość bez gwarancji
W blogosferze trwa awantura po zerwaniu maski z pani Katarzyny Sadło, znanej w sieci jako kataryna, zdolnej, pracowitej i bardzo tendencyjnej, propisowskiej, antyplatformianej i mającej alergię na Trzecią Rzeczpospolitą, blogerki. Lekką ręką przypinała łatki i oskarżała, głównie na lewo
Rząd „w sam raz”
Dwa i pół miesiąca temu opublikowałem w „Gazecie Wyborczej” artykuł „Kryzys musi się wyszumieć”. Postawiłem w nim tezę, że prawdopodobnie będzie o wiele mniejszy deszcz z ogromnej chmury, zwanej „największym kryzysem, porównywalnym do tego z lat 30.”, napęczniałej
Debata we mgle
Słucham komentarzy, czytam je i nie od dziś uważam, że debata polityczna toczy się przy nierozumieniu, co naprawdę się dzieje od paru lat. Nie może się przebić do szerszej świadomości podstawowa zmiana zaistniała wraz z pojawieniem się Prawa i Sprawiedliwości, partii,
Trybunale, szybciej!
Kiedy Platforma Obywatelska kierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu między rządem i prezydentem, padały głosy, że Trybunał tym się nie zajmie, bo to spór polityczny, a nie kompetencyjny. To nieprawda. Spór polityczny dotyczy treści polityki, a nie tego, kto co ma w niej
Pamięć narodu ma wiele wymiarów
Wracam do sprawy, o której pisałem w poprzednim wpisie. Oto Lech Wałęsa jako dziewięciolatek sika do kropielnicy. Pokazuje tym istotną cechę osobowości, daje już w dzieciństwie świadectwo wstrętowi do naszej, polskiej, katolickiej wiary. A potem przez lata ukrywa tę prawdę
Historia na jednej nucie
Wielka awantura o książkę Pawła Zyzaka „Lech Wałęsa – idea i historia”. Po obu stronach mobilizacja. Jednych w obronie dobrego imienia Lecha Wałęsy, drugich w obronie autora i IPN. Nie czytałem książki, autora zaś widziałem w kilku migawkach