Wpisy od Wojciech Ganczarek

Powrót na stronę główną
Obserwacje

Paragwajczyk zna się tylko na manioku

Ludzie sieją, jak popadnie. Nikt się nie zna na nowoczesnym rolnictwie. Uprawia się według starych wierzeń Korespondencja z Paragwaju – A ta wielka cebula? Skromny wybór warzyw zielenieje rozłożony w niewielkie stosiki na stole z białego plastiku. Obok piętrzą się talerzyki z sushi i bułeczkami na parze ze słodkim nadzieniem z czarnej fasoli. Mężczyzna w białym fartuchu i ze szpachelką w dłoni czyści energicznie czarną blachę do smażenia. – Cebula? – odwraca natychmiast głowę, podczas gdy jego prawa ręka

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kolumbia: pokój jeszcze daleko

Tysiące ludzi wyszły na ulice. Mimo brutalnej reakcji władz manifestanci nie wracają do domów Korespondencja z Ameryki Południowej Po przeszło dwóch tygodniach marszów ulicznych i strajków w zakładach pracy, które zaczęły się w Kolumbii 28 kwietnia, liczbę ofiar śmiertelnych szacuje się na 50. To więcej niż podczas pięciu miesięcy protestów w Chile z przełomu lat 2019 i 2020, które światowa prasa opisywała jako wyjątkowo krwawe. Deszcz nie przeszkodził Cali to trzecie co do wielkości miasto Kolumbii. Położone

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Nie ma wody bez radia

Wojciech Ganczarek Korespondencja z Argentyny   Jest środek zimy, siedzimy  wszyscy w kurtkach i swetrach. Chłody Patagonii łagodzi gazowy grzejnik w kącie sali. Maiten, 30-latka z etni Mapuczów, mówi na temat krajowych mediów – podobnie jak władza treści informacyjne są w Argentynie silnie scentralizowane. Z telewizji można się dowiedzieć, że w Buenos Aires ktoś rozbił samochód, rozwiodła się gwiazda programu rozrywkowego, a w jednej ze stołecznych dzielnic zawalił się słup energetyczny. – Wiadomości niezwykłej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Spalmy świat i sprzedajmy to, co zostanie

Argentyna płonie. Strażacy ewakuują ludność, przyrodnicy liczą straty, a deweloperzy i eksporterzy mięsa kalkulują zyski Korespondencja z Argentyny – Ogień zbliżał się z trzech stron: z północy, wschodu i południa – mówi Andrés mieszkający niedaleko miejscowości Tanti w dolinie Punilla, w centralnej części kraju. Region przez prawie pół roku nie mógł sobie poradzić z falą pożarów. Kiedy płomienie były 5 km od domu, Andrés postanowił wywieźć rodzinę w bezpieczne miejsce. – Wiedzieliśmy, że w przypadku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Zabór argentyński

W Argentynie nie cichną komentarze na temat konfliktu u podnóża Andów. Grupa Mapuczów (lokalna etnia rdzenna) siłą zajmuje brzeg jeziora Mascardi. Sąsiedzi chwytają za broń, by odbić atrakcyjne tereny. Do mobilizacji doszło w sobotę, 29 sierpnia. Z miasta Bariloche w kierunku pobliskiej miejscowości Villa Mascardi wyjechała karawana 80 samochodów. Liderzy protestu, według mediów „oburzeni sąsiedzi”, mają dość bezprawia w regionie. Oskarżają Mapuczów, zajmujących niezgodnie z argentyńskim prawem część Parku Narodowego Nahuel Huapí,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Obserwacje

Argentyna zmienia język

Dla dziewczyn z ubogich dzielnic ważne są nie nowe litery na końcu wyrazu, tylko gwałty i przemoc w rodzinie Korespondencja z Argentyny – Mówili: a teraz wszyscy uczniowie zrobią to czy tamto – wspomina psycholożka Ana. – I już wówczas brzmiało mi to jakoś dziwnie. Przecież ja nie jestem uczniem, jestem uczennicą. Dziś Argentyna szuka języka, który nie umacniałby dominacji mężczyzn nad resztą społeczeństwa. Zaczęło się w pierwszych miesiącach 2015 r., gdy w argentyńskich mediach zawrzało z powodu powtarzających się przypadków zabójstw kobiet. 16 marca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

44 miliony Argentyńczyków siedzi w domach

Mnożyły się przypadki sławnych i bogatych, którzy wracali z wczasów za granicą i nic sobie nie robili z ograniczeń Korespondencja z Ameryki Południowej Pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem w Ameryce Południowej zarejestrowano pod koniec lutego. W Patagonii nikt nie podejrzewał, że coś takiego może tu mieć miejsce. Że światowa panika, z wirusem czy bez, dotrze na odizolowane prerie, daleko od wielkich miast i ważnych wydarzeń, przeszło tysiąc kilometrów od stolicy. A jednak: od Buenos Aires po Junín de los Andes, od San Salvador de Jujuy po Ushuaię, 44

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Urugwaj okupowany

Ostatni anarchiści stworzyli całe samowystarczalne osiedla. Żyją szczęśliwie, ale boją się eksmisji Korespondencja z Urugwaju – Z pensji nie starczało mi na wynajem, a co dopiero na kupno domu czy działki – mówi Ester. Samotna matka uśmiechniętego czterolatka studiowała filozofię, dziś pracuje w urzędzie gminy Montevideo, stolicy Urugwaju. – Okupacja to była jedyna droga. Czy się bałam? – powtarza moje pytanie. – Może trochę: że wyrzucą, że każą rozebrać dom, zawsze jest taka możliwość. Ale nie miałam nic

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Pożary w Amazonii: mięso i polityka

Tak duże zniszczenia nie byłyby możliwe bez udziału człowieka Korespondencja z Ameryki Południowej Od miesiąca Amazonia stoi w ogniu. Obrazy satelitarne pokazują chmury dymu zasnuwające kontynent, na zdjęciach oglądamy szare kikuty drzew sterczące wśród popiołów. I chociaż – jak przekonują niektórzy – pożary lasów w regionie nie są niczym nowym, ich liczba wzrosła niemal dwukrotnie w porównaniu z rokiem ubiegłym. Tak duże zniszczenia nie byłyby możliwe bez udziału człowieka. Światowy wzrost popytu na mięso oraz projekty polityczne prezydentów

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Pangea – restauracja bez szefa

Od kiedy w historii pojawił się pierwszy szef, ludzie marzą, by szefowie przestali istnieć! Korespondencja z Argentyny Pangea – restauracja bez szefa działa w samym centrum Tucumánu, jednego z największych miast Argentyny. Mimo ostrej inflacji i rosnącego bezrobocia 11 pracowników spółdzielców nadal serwuje poranne kawy, południowe obiady i nocne wina. Więcej nawet, w spółdzielni znaleźli sposób na przetrwanie w czasach kryzysu. – Gdyby to był lokal szefa – rzuca Oveja i zatrzymuje się z dwoma talerzami

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.