Biedny jak Rokita

Biedny jak Rokita

Jan Rokita, lider PO, chętnie podkreśla, że jest najbiedniejszym posłem, sugerując jednocześnie, że pozostaje przez to jedynym uczciwym politykiem nad Wisłą. Zastanawia jednak, co Rokita robi z zarabianymi pieniędzmi. Jest posłem od 1989 r., a tylko w roku 2003 jego dochód sięgnął niemal 150 tys. zł! Tymczasem w oświadczeniu majątkowym Rokity czytamy, że ma on zaledwie 4 tys. zł oszczędności i dwie siódme kamienicy czynszowej o wartości 86 tys. zł (odziedziczonej po zmarłym dziadku). Poseł nie dorobił się ani mieszkania, ani samochodu, nie ma też żadnych papierów wartościowych! Czyżby więc Rokita miał jakieś kosztowne, acz sekretne nałogi? A może jest po prostu niegospodarny? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 15/2004, 2004

Kategorie: Przebłyski