Felietony

Powrót na stronę główną
Felietony

Skrzydlaty rycerz z kremówką

KUCHNIA POLSKA W połowie rozpoczynającego się właśnie roku 2000 w Hanowerze odbędzie się kolejna wielka wystawa światowa EXPO 2000. Wystawy te, poczynając od tej z roku 1889, z okazji której wybudowana została w Paryżu Wieża Eiffla, ówczesny cud

Felietony

Wstyd – nie do wybaczenia

ZAPISKI POLITYCZNE W rankingach ujawniających nastroje opinii publicznej koalicja rządząca przegrywa coraz wyraźniej, na punkty, z opozycją – szykującą się coraz jawniej do przejęcia władzy. Zjawisko niby normalne. Nieudolni muszą odejść – takie są prawa

Felietony

Miller na milenium

Gdyby nowo powstała SLD był modelką, zapewne zacierałaby rączki z radości. Ledwie wyszła na polityczny wybieg, a media, zwłaszcza prasa, nie ustają w dociekaniach nad jej kondycją, kształtem, prawdziwym wiekiem, a nawet zawartością czaszki. Pięknie. Tyle że wiele z owych

Felietony Jerzy Domański

Zaczynamy jeszcze raz

Sylwester 1999. Szczególna data. Dzień symbo­liczny. Dla dziennikarzy “Przeglądu” i dla mnie moment wyjątkowy. Jeszcze kilka dni temu szykowaliśmy w redakcji nowy kalendarz “Przeglądu Tygodniowego” na 2000 rok. Planowaliśmy następne numery. Namawialiśmy Czytelników

Felietony

Nareszcie król jest ubrany

Właśnie kończę „Wychowanie seksualne dla klasy wyższej, średniej i niższej”. Nic dziwnego więc, że wiele razy zastanawiałam się nad tym, czym jest pornografia. Myślałam nie tylko o swoim tekście, czy o wypisach z literatury erotycznej, dołączonych po to, by szanowni czytelnicy

Felietony

Depolonizacja

Nadchodzą święta, przeto łażę po sklepach. Wszystkie pełne importowanych towarów. Na ulicach stoiska z dobrem tekstylnym z całego świata. Darmocha. Za kilkanaście złotych można kupić całkiem niezłą koszulę wyjściową. Ceny tych zagranicznych, ulicznie sprzedawanych rzeczy na ogół niskie, co dla kieszeni poszczególnych

Felietony

Kalendarz

Przy końcu roku, zwłaszcza zaś tak dziwacznego jak 1999 r., warto pomyśleć o kalendarzach. Kalendarz w sensie symbolicznym jest wynalazkiem dość ponurym. Jest to wynalazek nie mniej ponury niż klepsydra, która odmierza chwile, które już nigdy nie wrócą,

Felietony

Zmienię przyszłość, a nie ciało

W okolicach sylwestra kobiety zobowiązane są do czytania horoskopów. Te wytyczne na rok następny ukazują się nie tylko w magazynach, także w formie książkowej, ja sama posiadam takie dzieła sprzed paru lat. Wyciągnięte dłonie słynnej wróżki zapowiedziały mi, że nie powinnam odmawiać

Felietony

Wróciły dwie prawdy

Żyjemy w kraju wieloletnich, dramatycznych napięć. Dawniej dawała o sobie znać i pozwalała wiele na­szych zachowań wytłumaczyć obca przemoc, czyli Czerwona Armia rozlokowana w wielu miejscach na­szego kraju. Sama przemoc była niewątpliwa i bardzo wygodna

Felietony

Mrożek w kazamacie

Nigdy nie wyobrażałem sobie, że kiedykolwiek będę musiał bronić Sławomira Mrożka. Nie dlatego, abym odmówił mu obro­ny (był czas, kiedy byliśmy w bardzo zażyłej przyjaźni), ale dla­tego po prostu, że Mrożek doskonale bronił się sam. Bronił go jego talent,