Dowcip ostoją Rzeczypospolitej

Dowcip ostoją Rzeczypospolitej

Absolutnym brakiem wiary wykazał się ostatnio abp metropolita Józef Życiński. Brakiem wiary w pamięć o dowcipach. Powiedział bowiem w Lubartowie: dziś już chyba nikt nie potrafi powtórzyć żadnego dowcipu milicyjnego. Ależ potrafią, wystarczy popytać, ilu potrzeba funkcjonariuszy do odkręcania żarówki. Co więcej, ludzie pamiętają także dowcipy o biskupach. I nawet układają nowe. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2008, 32/2008

Kategorie: Przebłyski