Eureka

Eureka

MEDYCYNA Trzymajcie dzieci w cieniu Duża dawka promieniowania słonecznego przyjęta w dzieciństwie może mieć wpływ na późniejsze występowanie nowotworów skóry, w tym najgroźniejszego z nich – czerniaka. Chodzi przy tym nie o opalanie, ale w ogóle o pobyt na dworze. Dermatolodzy z Uniwersytetu Północnej Karoliny kierowani przez dr Nancy Thomas badali związek między genami guza nowotworowego a stopniem ekspozycji na słońce u 214 pacjentów z USA i Australii, u których wykryto czerniaka. Pod uwagę brano poziom promieniowania w miejscach urodzenia pacjentów, a także w miejscach, gdzie mieszkali oni w wieku 10, 20 lat itd. Stwierdzono, że pacjenci, u których wystąpił czerniak z tzw. mutacją BRAF, byli najbardziej narażeni na promieniowanie ultrafioletowe do 20. roku życia. Co ciekawe, mieli oni także najwięcej znamion, będących ważnym czynnikiem ryzyka w raku skóry. Dr Thomas przypuszcza, że być może dzieje się tak dlatego, iż młoda, gwałtownie rosnąca skóra jest szczególnie wrażliwa na promieniowanie ultrafioletowe. Nie oznacza to jednak, że w późniejszym wieku można się wystawiać na słońce. Inny podtyp czerniaka, charakteryzujący się mutacją genu NRAS, był ściśle związany z ekspozycją na promieniowanie UV w wieku lat 50. Kobiecy udar mózgu Panie w średnim wieku są dwukrotnie bardziej narażone na udar mózgu niż ich rówieśnicy.

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2007, 27/2007

Kategorie: Nauka