Śmierć najsłynniejszej królowej Egiptu wciąż owiana jest tajemnicą To może być najważniejsze odkrycie XXI w. – przekonuje z entuzjazmem Zahi Hawass, szef Najwyższej Rady Starożytności Egiptu. Ten wybitny archeolog i medialny showman jest prawie pewien, że grobowiec Kleopatry VII i jej męża, rzymskiego wodza Marka Antoniusza, znajduje się w podziemiach świątyni Izydy i Ozyrysa. Jeśli miejsce spoczynku najsłynniejszych kochanków starożytności zostanie odnalezione, będzie to rzeczywiście największa sensacja od czasu odkrycia pełnego skarbów grobu Tutanchamona w 1922 r. Czy już wkrótce archeolodzy spojrzą w twarz najsłynniejszej królowej Egiptu, miłośnicy samego Cezara? Hawass uważa, że Marek Antoniusz i Kleopatra (69-30 p.n.e.) zostali pochowani pod wzniesionym z wapienia sanktuarium Taposiris Magna, położonym na wzgórzu ok. 45 km na zachód od Aleksandrii. Misja archeologów z Egiptu i Dominikany prowadzi tu wykopaliska od trzech lat. Kathleen Martinez, młoda prawniczka z Dominikany, od dzieciństwa była zafascynowana Kleopatrą. Długo studiowała dzieje niezwykłej egipskiej władczyni, w końcu doszła do wniosku, że Kleopatrę i Antoniusza złożono do grobu właśnie w kompleksie świątyni Izydy, zbudowanej w III w. p.n.e. w miejscu, gdzie wcześniej, w czasach faraonów, wznosiło się sanktuarium Ozyrysa. Królowa uważała się przecież za inkarnację Izydy, żony Ozyrysa, pana świata umarłych. Dlatego jest oczywiste, że złożono ją do grobu właśnie w podziemiach sanktuarium Izydy, staroegipskiego bóstwa, które miało także rzesze gorliwych czcicieli w świecie grecko-rzymskim (Kleopatra należała do grecko-macedońskiej dynastii Ptolemeuszy). Kathleen Martinez musiała jednak przekonać Hawassa do prac wykopaliskowych w Taposiris Magna. Egipski naukowiec uważany jest za najpotężniejszego archeologa świata. Bez jego pozwolenia nikt nie może poszukiwać zabytków przeszłości nad Nilem. Hawass uwielbia znajdować się w centrum uwagi, chętnie pozuje reporterom w kapeluszu w stylu Indiany Jonesa, najważniejsze odnalezione zabytki prezentuje osobiście, często zapowiada „przełomowe” odkrycia, które nie zawsze się materializują. Egipski Indiana Jones początkowo traktował propozycję pani Martinez sceptycznie. Taposiris Magna penetrowali bowiem przed czterema laty archeolodzy węgierscy, lecz niewiele znaleźli. W końcu Hawass dał się przekonać. Możemy być pewni, że postawił jeden warunek – jeżeli wykopaliska zakończą się sukcesem, to właśnie on zaprezentuje rezultaty światu. Prace zaczęły się obiecująco. W miejscu, w którym Węgrzy przestali kopać, od razu znaleziono przedmioty związane z kultem Izydy. W kwietniu Hawass pokazał dowody, że pod kompleksem świątynnym spoczywa Kleopatra u boku Marka Antoniusza. Oto archeolodzy znaleźli rzeźbę prawdopodobnie przedstawiającą kochanków, złączonych w uścisku, jak również alabastrową głowę, która pozostała z posągu królowej. Odkryli również 22 monety z wizerunkiem Kleopatry. Na jednej z nich na podbródku władczyni widoczny jest figlarny dołeczek. Zahi Hawass twierdzi więc, że mimo tego, co ostatnio twierdzą naukowcy, kochanka Antoniusza była pięknością (większość ekspertów na podstawie różnych wizerunków Kleopatry uważa jednak, że fascynująca królowa miała wąskie czoło, wysuniętą dolną szczękę i długi, haczykowaty nos). Z podziemi sanktuarium Izydy archeolodzy wydobyli także fragment dziwnej ceramicznej maski ze szramą na brodzie. Dr Hawass przypuszcza, że może to być maska pośmiertna triumwira i wodza, Marka Antoniusza. Wokół świątyni odsłonięto 27 grobowców, w których znaleziono 10 mumii dostojników z I w. p.n.e. Zdaniem Indiany Jonesa znad Nilu, to nie przypadek. Egipscy dygnitarze często przygotowywali sobie miejsca wiecznego spoczynku w pobliżu grobu króla. Archeolodzy przeprowadzili także badania terenu za pomocą radaru penetrującego grunt. Uczestniczył w nich amerykański konsultant Roger Vickers. Radar wykrył na głębokości 20,7 m sieć podziemnych tuneli i korytarzy oraz trzy struktury, które mogą być komorami grobowymi. Naukowcy przypuszczają, że groby są nietknięte, nie dotarli do nich rabusie. Czy mumia Kleopatry spoczywa tu od 2 tys. lat, otoczona nieprzebranymi skarbami? Może złożono obok niej zmumifikowane węże? Według tradycji, królowa popełniła samobójstwo, przystawiając sobie do żył jadowite kobry. Brytyjska egiptolog Joyce Tyldesley, autorka książek, które ukazały się także w Polsce, nie kryje wielkich nadziei: „Gdyby w grobowcu znajdował się pamiętnik królowej, byłoby doprawdy fantastycznie”. Dr Hawass zapowiada, że przedstawi
Tagi:
Krzysztof Kęciek









