Gimnazjum straszy

Gimnazjum straszy

Agresja, seks, używki, wkuwanie do testów zamiast rzetelnego zdobywania wiedzy – to codzienność 1 mln 217 tys. gimnazjalistów Dwie pijane 13-latki przyszły na lekcję w gimnazjum w Przywidzu (pow. gdański). Jedna miała we krwi 0,3, druga 0,6 promila. Przed lekcjami piły wódkę, którą przyniósł im o rok starszy kolega ze szkoły. Uczniowie tego samego gimnazjum, również 13-letni, zostali złapani na piciu alkoholu w czasie szkolnej dyskoteki. 13-letnia Angelika z gimnazjum w Srokowie na Mazurach przez osiem miesięcy dręczyła koleżankę z klasy, Justynę. Na porządku dziennym było bicie, popychanie, kopanie, poniżanie na wszelkie sposoby. O tym, co się działo, wiedziała cała klasa. Uczniowie kibicowali Angelice i podjudzali ją do dalszych ekscesów. Nagrywali komórkami filmy, które mogła potem obejrzeć cała szkoła. Te same filmy stały się później dowodami w sądzie dla nieletnich. Od 12 lat w nagłówkach gazet regularnie pojawiają się historie, których negatywnymi bohaterami są gimnazjaliści. Wydzielenie tego etapu edukacji miało pomóc w wychowywaniu nastolatków. Tymczasem coraz więcej osób mówi głośno: gimnazja psują młodzież, a nauczyciele nie radzą sobie z patologiami. Reforma bez poparcia Reforma edukacji była jedną z czterech wielkich reform rządów Jerzego Buzka, a jednocześnie

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2011, 36/2011

Kategorie: Kraj
Tagi: Agata Grabau