Golgota w KRRiTV

Golgota w KRRiTV

W Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji bieda aż piszczy. Po tym jak parlament zmniejszył o jedną trzecią budżet rady, przewodnicząca Danuta Waniek zwróciła się do kolegów o ograniczenie wszelkich wydatków. Na pierwszy ogień poszły wyjazdy służbowe. Później członkom KRRiTV zablokowano służbowe karty kredytowe. Teraz doszło do tego, że zamiast kawy podczas posiedzeń piją wodę mineralną. W tej sytuacji Juliusz Braun, jeden z członków KRRiTV, zastanawia się: „Może trzeba zamknąć ten kram?”. Cóż, Braunowi łatwo to przychodzi, bo w kwietniu jego kadencja w radzie się kończy. I co mu z kramu, w którym nie będzie pociągał za sznurki? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 04/2005, 2005

Kategorie: Przebłyski