Archiwum
Ile was? – Raz
Dobiega końca proces w sprawie głośnych na całą Polskę tzw. przecieków starachowickich. Prokuratorzy określili je jako największą aferę polityczną III RP. Lista świadków obejmowała 130 nazwisk. W kieleckim sądzie akredytowało się 70 dziennikarzy. Wydawano specjalne przepustki, przy wejściu na salę sądową warowali policjanci, gotowi zapobiec szturmowi rozognionej publiczności. Jednakże mimo takiej reklamy społeczeństwo nie dopisało. Mowom oskarżycieli przysłuchiwał się tylko jeden obywatel.
Golgota w KRRiTV
W Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji bieda aż piszczy. Po tym jak parlament zmniejszył o jedną trzecią budżet rady, przewodnicząca Danuta Waniek zwróciła się do kolegów o ograniczenie wszelkich wydatków. Na pierwszy ogień poszły wyjazdy służbowe. Później członkom KRRiTV zablokowano służbowe karty kredytowe. Teraz doszło do tego, że zamiast kawy podczas posiedzeń piją wodę mineralną. W tej sytuacji Juliusz Braun, jeden z członków KRRiTV, zastanawia się: „Może trzeba zamknąć ten kram?”. Cóż, Braunowi
Prawo i Samoobrona
Wojciech Mojzesowicz, szef sejmowej Komisji Rolnictwa, i Wacław Klukowski, „recydywiści” z Samoobrony (ostatnio koło Polski Blok Ludowy) zostali przyjęci do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Aż dziw bierze, że Jarosław Kaczyński, który na Samoobronie i jej ludziach zawsze psy wieszał, zgodził się na takie rozwiązanie. Wtajemniczeni twierdzą, że lider PiS buduje zaplecze pod przyszły resort rolnictwa. I fachowców zabraknąć mu nie może. To może samego Leppera powinien skusić?
Teczki „Wprost”
W ubiegłym tygodniu „Wprost” zażądało ujawnienia teczek byłych współpracowników SB. A żeby całą sprawę uczynić bardziej medialną, tygodnik proponował, by taką listę umieścić w Internecie. Na okładce znalazł się nawet stosowny adres strony, www.teczki.pl. Na tym jednak kończyła się dziennikarska pomysłowość „Wprost”, bo pod wskazanym adresem znajdowała się firma reklamująca swoje wyroby skórzane, w tym eleganckie teczki. Przyzwoitość nakazuje, aby teraz firma kaletnicza podziękowała tygodnikowi za ogólnopolską reklamę. Może w podzięce dziennikarze
Rokita liczy cudze grzechy
„Doświadczenie, rozum i ostrożność nakazuje nam zawsze w życiu uważać: jak cię ktoś dwa razy okłamał, to trzeci raz nie bądź pewien i nie wierz”, radził życzliwie Jan Rokita w „Sygnałach Dnia”. Tym razem warto posłuchać lidera Platformy, bo wie, co mówi. Lista jego grzeszków jest ponoć długa niczym pas startowy na Okęciu. Internautów komentujących wypowiedź Rokity najbardziej jednak zbulwersowało to, że kłamał nawet co do swojego imienia. Cóż, Maryśka, Władek, ki diabeł…
Błoto na Tytanie
W prasie zostały opublikowane pierwsze zdjęcia z kilkuset wykonanych przez sondę Huygens na Tytanie. Jest to księżyc Saturna, który zawsze wzbudzał szczególne zainteresowanie planetologów. Otacza go stosunkowo gęsta azotowa atmosfera o wyjątkowo małej przejrzystości – prawdopodobnie bardzo podobna do tej, jaka istniała na Ziemi cztery miliardy lat temu, kiedy to zaczęło raczkować na niej życie. Inaczej mówiąc, nie wiadomo było, co się znajduje na powierzchni tego księżyca, który jest tak wielki jak niezbyt duża planeta. Krajobraz, jaki
Czy Jerzy Urban znieważył papieża?
pro Magdalena Bajer, przewodnicząca Rady Etyki Mediów Tak. Uważam, że Jerzy Urban, pisząc tuż przed pielgrzymką do Polski w sierpniu 2002 r. artykuł na łamach tygodnika NIE pt. Obwoźne sado-maso, znieważył Jana Pawła II. Rada Etyki Mediów była jednym z wnioskujących, uzasadnienie zaś zostało skonsultowane z prawnikami. Zawierało ono cztery punkty: obraza godności człowieka, znieważenie na łamach gazety głowy państwa, obraza uczuć religijnych innych osób i znieważenie narodu i Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie
Czy nie warto rozmawiać z Janem Pospieszalskim?
„Warto rozmawiać, ale nie z Pospieszalskim” to tytuł listu otwartego wzywającego do bojkotu programu emitowanego w Programie 2 TVP. Podpisały go osoby ze środowisk lewicowych, naukowych i ekologicznych. W naszej sondzie przedstawiamy ich opinie, a także głosy zwolenników tego programu. Izabela Jaruga-Nowacka, wicepremier Pod protestem obywatelskim podpisało się ponad 100 osób z różnych środowisk. Chodzi o to, że sposób prezentowania ważnych problemów społecznych jest niezgodny z zasadami debaty publicznej. Kiedy Pospieszalski występował w stacji prywatnej, nikt
Bezpieka u dziennikarzy
Lustracja ludzi mediów ominie tych, których przejął UOP. Wpadną tylko płotki Małgorzatę Niezabitowską trzy dni po wprowadzeniu stanu wojennego przywieziono na Rakowiecką. Wojsko rządziło na ulicach, internowani byli gdzieś wywiezieni. Postawiono ją pod ścianą. Była przestraszoną kobietą, miała małe dziecko i chorego ojca. Jakoś się wyłgała, podpisała niewiele znaczące zobowiązanie. Potem, co widać w jej teczce, kluczyła, zbywając oficera SB ogólnymi informacjami. Na tyle skutecznie, że on sam, zniechęcony, zrezygnował z niej jako agenta. Dzisiaj
Przestrogi Marszałka
Słowa Aleksandra Małachowskiego nie straciły na aktualności Wielu Czytelników „Przeglądu” i książek Marszałka zwróciło się do naszej redakcji o ustanowienie corocznej nagrody im. Aleksandra Małachowskiego. Zespół „Przeglądu” też uważa, że należy uhonorować dorobek i spuściznę tego wielkiego Polaka i patrioty. Chcemy, by nagroda miała charakter otwarty, by sięgała nie tylko do publicystycznej spuścizny Marszałka, lecz także do wartości wyznawanych przez niego całe życie. Chcielibyśmy poznać opinie naszych Czytelników co do idei takiej nagrody, jej charakteru, zasad przyznawania, wyboru laureatów.