Dobiega końca proces w sprawie głośnych na całą Polskę tzw. przecieków starachowickich. Prokuratorzy określili je jako największą aferę polityczną III RP. Lista świadków obejmowała 130 nazwisk. W kieleckim sądzie akredytowało się 70 dziennikarzy. Wydawano specjalne przepustki, przy wejściu na salę sądową warowali policjanci, gotowi zapobiec szturmowi rozognionej publiczności. Jednakże mimo takiej reklamy społeczeństwo nie dopisało. Mowom oskarżycieli przysłuchiwał się tylko jeden obywatel. Share this: Click to share on Facebook (Opens in new window) Facebook Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on X (Opens in new window) X Click to share on Telegram (Opens in new window) Telegram Click to share on WhatsApp (Opens in new window) WhatsApp Click to email a link to a friend (Opens in new window) Email Click to print (Opens in new window) Print