Im młodszy, tym lepszy w matmie

Im młodszy, tym lepszy w matmie

Deszcz polskich medali na Międzynarodowych Mistrzostwach w Grach Matematycznych i Logicznych

Najnowszy komunikat głosi:

„12 medali – cztery złote, pięć srebrnych i trzy brązowe – zdobyli reprezentanci Polski na Międzynarodowych Mistrzostwach w Grach Matematycznych i Logicznych, nieoficjalnie zwanych mistrzostwami świata. Przez dwa dni na Politechnice Wrocławskiej w ośmiu kategoriach rywalizowało blisko 400 osób z 11 krajów”.

W ostatnich dniach sierpnia Wrocław stał się areną wielkiego turnieju matematycznych pasjonatów, bo tak postanowił Międzynarodowy Komitet Gier Matematycznych, prywatna organizacja mająca siedzibę w Paryżu. Było to swoiste wyróżnienie dla miasta, gdyż to właśnie na Politechnice Wrocławskiej 30 lat temu doc. Janusz Górniak po raz pierwszy zorganizował mistrzostwa Polski w tej dziedzinie. Mistrzostwa Polski w 2023 r. odbyły się tutaj w maju, jeszcze przed wakacjami. I one wyłoniły odpowiednio mocną kadrę na mistrzostwa międzynarodowe. Impreza ta tradycyjnie odbywała się w Paryżu, ale od dwóch lat lokalizacja finałowych zmagań jest ruchoma. W 2022 r. gospodarzem była szwajcarska Lozanna, a w tym roku, pierwszy raz w historii, Polska. Już wiadomo, że w przyszłym roku finały ponownie zostaną rozegrane w Paryżu.

Pewnym zaskoczeniem dla obserwatorów była otwartość mistrzostw i rozpiętość wiekowa uczestników startujących w ośmiu kategoriach. Najmłodszy miał niecałe dziewięć lat, najstarszy – 63 lata. Regulamin nie wymaga posiadania żadnych dyplomów ani potwierdzania kwalifikacji zawodowych, chociaż jedna z kategorii jest zarezerwowana dla matematyków i informatyków z wykształcenia. Liczy się tylko chęć rozwiązywania zadań logicznych. Występujący w najmłodszej kategorii otrzymują pięć zadań, które trzeba rozwiązać w określonym czasie, uczestnicy wyższych kategorii mają takich zadań 18. Jak powiedział nam Michał Ciepielski z Działu Informacji i Promocji Politechniki Wrocławskiej, chodziło tu nie o sprawność w grach komputerowych, ale o zadania rozwiązywane na papierze, które odwołują się do znajomości np. algebry, geometrii, trygonometrii, są też ciągi i inne zadania pozwalające wykorzystać umiejętność rozumienia zagadnień matematycznych, wymagające po prostu logicznego myślenia.

O swoich drogach do sukcesu opowiadali także sami zwycięzcy i medaliści. Łukasz Simbiga, który w międzynarodowym finale dotąd nie brał udziału, powiedział: – Przez ostatnie dwa tygodnie robiłem zadania z turniejów finałowych z ostatnich 15 lat, a i tak zostało mi kilkanaście zadań, które czekają na rozwiązanie. Tym razem tylko ostatnie zadanie sprawiło mi problem, niestety strzeliłem dwie głupie gafy i to przełożyło się na końcowy wynik.

W rezultacie Łukasz zdobył srebrny medal w kategorii L2 obejmującej studentów studiów pierwszego stopnia kierunków ścisłych i technicznych, którzy nie są licencjatami lub inżynierami. Złoto w tej kategorii wywalczył Konrad Czarnecki.

Złoty medalista w kategorii obejmującej uczniów szkół średnich, Maciej Ignaciuk, okazał się najszybszy i tym samym obronił tytuł mistrzowski wywalczony przed rokiem w Lozannie. Jego koledzy, choć też rozwiązali wszystkie zadania, musieli się podzielić medalami srebrnym i brązowym. O zwycięstwie decydował czas.

– Jestem tym bardziej zadowolony, że nie popełniłem żadnego głupiego błędu i zrobiłem wszystkie zadania – przyznał zwycięzca, który w październiku rozpocznie studia na Uniwersytecie Warszawskim. – Matematyczne łamigłówki pozostaną moim hobby i planuję start w przyszłorocznych mistrzostwach Polski. Będę wtedy najmłodszy w swojej nowej kategorii wiekowej, a stawka jest bardzo mocna i zobaczymy, czy uda mi się awansować do międzynarodowego finału – dodał.

Srebrnym medalem w pierwszej kategorii CE, obejmującej uczniów klasy III lub młodszych, może teraz się poszczycić Piotr Łukomski, a brązowym Maksymilian Siódmok. Podobnie jest w kategorii CM – to uczniowie klas IV oraz V szkół podstawowych – w której srebro przypadło Łukaszowi Sulowskiemu. Natomiast pierwszy złoty medal dla Polski otrzymał Jan Micyk za zwycięstwo w kategorii C2 – to uczniowie klasy VIII podstawówki.

Najważniejszą nagrodą dla mistrzów i wicemistrzów świata jest satysfakcja z wyniku. Organizatorzy oczywiście postarali się o medale i dyplomy. Najlepszym wręczano również drobne upominki, np. programy lub licencje komputerowe. Zwycięstwa w tych mistrzostwach nie zapewniają jednak przyjęcia na studia ani do renomowanego liceum. To już przywilej oficjalnych olimpiad matematycznych. A w tych rozgrywkach też często stajemy na podium.

Olimpiady matematyczne organizowane przez Polskie Towarzystwo Matematyczne to najstarsze olimpiady przedmiotowe. Laureaci mają zapewnione oceny celujące z matematyki na koniec roku, 100% z matematyki na świadectwie oraz miejsce na wielu uczelniach, także na wydziałach niezwiązanych z matematyką. Ostatnio są to też mocno spolonizowane turnieje. W międzynarodowej olimpiadzie, która odbywała się między 3 a 13 lipca br. w Chibie w Japonii, nasi reprezentanci zdobyli jeden srebrny i cztery brązowe medale oraz jedną zaszczytną wzmiankę. A w kwietniu w 12. Europejskiej Olimpiadzie Matematycznej Dziewcząt w słoweńskim mieście Portorož nasze zawodniczki zdobyły jeden złoty, jeden srebrny i dwa brązowe medale. Matematyka wyraźnie przestaje być naszą piętą achillesową.

Fot. Politechnika Wrocławska

Wydanie: 2023, 36/2023

Kategorie: Kraj

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy